Sprzedaj wszystko oprócz dolara

Tadeusz Stasiuk, Bloomberg, CNBC
opublikowano: 2022-06-13 10:40

Sprzedaj wszystko oprócz dolara. To hasło coraz mocniej dochodzi do głosu na giełdach. Rosnące obawy o agresywne działania amerykańskich władz monetarnych w celu stłamszenia inflacji implikują wyprzedaż na rynkach akcji i krypowalut. Kapitał kierowany jest w stronę bezpieczniejszych aktywów, np. obligacji i dolara.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja
3D Animation Production Company/Pixabay

Azjatyckie giełdy rozpoczęły nowy tydzień silną przeceną nadrabiając spadkowy dystans do Wall Street z piątku. Indeks tokijskiej giełdy spadł o 3,01 proc., Hang Seng z Hongkongu zapikował o 3,61 proc., zaś SCI z Szanghaju stracił 1,50 proc. Kontrakty terminowe na indeksy amerykańskich giełd mocno tracą na wartości. Futures na S&P 500 spadają o około 1,7 proc. ponownie zbliżając benchmark do obszaru bessy.

W Europie rynki akcji również ponownie spadły, a wskaźnik Stoxx Europe 600 spadł o 1,4 proc. Wyprzedaż na rynkach obligacji rządowych nabrała tempa, a rentowności włoskich obligacji referencyjnych wzrosły do najwyższego poziomu od 2014 r. Zyski z benchmarkowych niemieckich 2-latek wzrosły powyżej 1 proc. po raz pierwszy od 2011 r.

Z kolei rentowności dwuletnich amerykańskich Treasuries skoczyły do 15-letniego maksimum.

Pod kreską toczy się też handel kryptowalutami, kontynuując przecenę z ostatnich dni. W ciągu minionego tygodnia bitcoin stracił na wartości 8,5 proc., a ethereum, czyli druga z najpopularniejszych kryptowalut, ok. 10 proc.

Wszystko przez obawy o silniejsze niż wcześniej zakładano podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Inflacja w maju nieoczekiwanie przyspieszyła do 8,6 proc. r/r z 8,3 proc. w kwietniu i prognozowanej przez rynek stabilizacji wskaźnika.

Rezerwa Federalna może w rezultacie podnieść stopę funduszy federalnych nie o 50 pkt bazowych, jak zakłada konsensus rynkowy, ale o 75 pkt bazowych na jednym z dwóch kolejnych posiedzeń.

Jak pisze Daniel Kostecki, dyrektor polskiego oddziału Conotoxia Ltd. (usługa inwestycyjna Cinkciarz.pl), na wyższym pułapie może też zakończyć się cały aktualny cykl podwyżek. W poniedziałek rano kontrakty terminowe na stopę Fed zdają się wyceniać 3,5-3,75 proc. jako poziom docelowy. Tymczasem ledwie kilka tygodni temu wycena zakładała szczyt w okolicach 3 proc.

Wyjątkiem od fali sprzedaży związanej z USA jest dolar – największy beneficjent popytu na bezpieczną przystań. Światowa waluta rezerwowa rośnie w poniedziałek w porównaniu z każdym większym konkurentem. Kurs głównej pary walutowej USD/EUR spada poniżej 1.05. Z kolei USD/JPY wybija się na dwudziestoletnie szczyty i wychodząc powyżej 135 jenów.

Dolar przyjął rolę globalnego zabezpieczenia przed stagflacją, a gotówka w USD jest jednym z niewielu aktywów finansowych oferujących zwrot – napisał w notatce George Saravelos, globalny szef badań walutowych Deutsche Bank w Londynie.