
Zamrożenie turystyki międzynarodowej wywołane pandemią potęgowało problemy związane z zamykaniem sklepów w sektorze dóbr luksusowych w zeszłym roku, a kryzys wzbudził obawy, że konsumenci mogą stracić apetyt na towary z wyższej półki. Tak się jednak nie stało.
Potentat branży, francuska grupa LVMH, poinformowała we wtorek, że jej przychody za pierwszy kwartał przekroczyły poziom sprzed wybuchu pandemii. Od stycznia do marca sprzedaż wzrosła o 30 proc. rok do roku do 14 mld euro. W porównaniu z 2019 rokiem, przychody okazały się wyższe o 8 proc. To zasługa wzmożonego popytu w Azji i USA.
Sprzedaż w Azji, z wyłączeniem Japonii, wzrosła o 86 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, a w Stanach Zjednoczonych, które wdrażają obszerny program bodźców fiskalnych, o 23 proc. W tym samym okresie przychody ze sprzedaży w Europie spadły o 9 proc.