Stowarzyszenie Stal Nierdzewna (SSN) przeprowadziło ankietę wśród firm z branży. Wynika z niej, że przedsiębiorcy dotkliwie odczuli skutki pandemii w pierwszych miesiącach. Jednak dzięki aktualnemu odbudowaniu popytu, z optymizmem patrzą w przyszłość.
Ceny dynamicznie rosną
Tylko 6 proc. badanych wskazało, że ich sytuacja jest gorsza niż przed pandemią. Natomiast ponad 80 proc. uważa, że jest lepsza. Autorzy badania pytali respondentów, jakie pozytywne efekty przyniosła pandemia. Niemal połowa ankietowanych wskazała na redukcję kosztów działalności. 35 proc. przedsiębiorstw odnotowało wzrost sprzedaży.
- Rodzime przedsiębiorstwa z branży stali nierdzewnych korzystają z efektów globalnej hossy w sektorze przemysłowym. Od czwartego kwartału 2020 r. wyraźnie rośnie popyt na wszelkiego rodzaju surowce potrzebne do produkcji, w tym metale. Dlatego nie powinna dziwić opinia zdecydowanej większości przedstawicieli branży, iż ich aktualna kondycja biznesowa jest lepsza niż przed wybuchem pandemii. Wyraźnie też jednak widać wspólny dla dużej części firm problem dotyczący zawirowań w łańcuchach dostaw. Podaż stali nierdzewnych jest ograniczona, co dla przedsiębiorstw stanowi barierę rozwoju – mówi Andrzej Michalski-Stępkowski, prezes SSN.
Z danych stowarzyszenia wynika, że jeszcze na początku roku 1 kg blachy zimnowalcowanej o grubości 2 mm, wykonanej ze stali nierdzewnej kosztował niespełna 11 zł, a obecnie zbliża się do 13,5 zł.

W przemyśle ciężkim też popularna jest praca w domu
W wielu firmach branży stalowej spotkania online czy praca z domu staną się nową codziennością.
Aż 75 proc. badanych zamierza nadal wykorzystywać środki komunikacji elektronicznej do prowadzenia spotkań biznesowych. W niemal 60 proc. firm utrzymana będzie możliwość powszechnej pracy zdalnej. Jedna trzecia przedsiębiorstw planuje ograniczyć podróże służbowe oraz obecność na targach.
- Nie demonizowałbym prognoz o ograniczeniu podróży czy uczestnictwa w targach. Widać, że ludzie coraz częściej potrzebują odbudowy relacji społecznych czy biznesowych. Zainteresowanie targami Trako, planowanymi na wrzesień, jest rekordowe. Do prowadzenia bieżącej działalności firmy pewnie wystarczą środki zdalnej komunikacji, ale jeśli ktoś chce nawiązać nowe kontakty biznesowe czy rozwijać działalność, nie może zrezygnować z podróży służbowych, uczestnictwa w targach czy konferencjach itp. – uważa Jakub Majewski, prezes Fundacji Prokolej.