TV Puls oświadcza, że ma ważną koncesję. TVN wciąż to kwestionuje —także przed warszawskim sądem administracyjnym.
Zarząd Telewizji Puls wydał wczoraj oświadczenie, w którym poinformował, że posiada prawomocną decyzję Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT), dotyczącą koncesji stacji. Rada wydała zgodziła się na zmianę koncesji Pulsu ze specjalistycznej na uniwersalną w styczniu 2007 r.
— Ta decyzja jest ważna i obowiązująca — zapewnia Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT.
Decyzja rady umożliwiła Pulsowi pozyskanie nowych nadajników naziemnych, co powiększyło naziemny zasięg stacji do 30 proc. pokrycia kraju. Nie zgadza się z tym TVN.
— Możliwość wzruszenia koncesji TV Puls istnieje, ponieważ stacja nie miała legitymacji prawnej do udziału w konkursie na nadajniki. Mogły w nim startować wyłącznie stacje z koncesją na nadawanie programu uniwersalnego. Wprawdzie formalnie TV Puls posiada taką koncesję, ale wadliwą — czyli udzieloną z rażącym naruszeniem prawa — mówi Karol Smoląg, rzecznik TVN.
— Uważamy formułowanie zarzutu przez TVN o nieważności rozszerzenia koncesji o nowe częstotliwości za działania w złej wierze — twierdzi z kolei Puls.
Sprawę nowych nadajników Pulsu rozpatruje Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie. TVN liczy, że sąd w ramach postępowania stwierdzi, że Puls nie miał legitymacji prawnej do udziału w konkursie o nowe nadajniki i uchyli decyzję KRRiT pozwalającą stacji na rozszerzenie zasięgu. To równolegle może oznaczać, zdaniem TVN, podważenie decyzji KRRiT o zmianie koncesji. Puls szuka obecnie inwestora po tym, jak z inwestycji wyszedł News Corp.