Stellantis odnotował w pierwszej połowie roku stratę netto w wysokości 2,3 mld EUR, podczas gdy w analogicznym okresie w 2024 r. zysk netto wyniósł 5,6 mld EUR.
W okresie od stycznia do czerwca marża operacyjna wyniosła zaledwie 0,7 proc., a działania restrukturyzacyjne i wycofanie z niektórych projektów, dotyczących m.in. ogniw wodorowych, pochłonęły 3 mld EUR w postaci jednorazowych obciążeń.
Koncern prognozuje, że cła Donalda Trumpa będą kosztować go w 2025 roku 1,5 mld EUR, z czego 300 mln EUR przypadło na pierwsze półrocze.
Nowy dyrektor generalny Stellantis Antonio Filosa, który objął stanowisko w maju, podkreśla konieczność wdrożenia odważnych, strategicznych decyzji w celu odwrócenia negatywnych trendów.
Firma prognozuje wzrost przychodów i marży operacyjnej w drugim półroczu. Oczekuje również zwiększenia wolnych przepływów pieniężnych.
- Nasz zespół zarządzający realistycznie podchodzi do wyzwań. Będzie nadal podejmował trudne decyzje niezbędne do przywrócenia rentownego wzrostu i znaczącej poprawy wyników - powiedział Filosa przy okazji prezentacji półrocznych wyników.
