Superregulator może powstać

Radosław Omachel
opublikowano: 2003-07-10 00:00

W związku z publikacją pt. „Może powstać superregulator” („PB” nr 124 z 30 czerwca, autor Radosław Omachel) proszę o sprostowanie następujących nieścisłości:

1. Nie istnieją wnioski, a tym bardziej koncepcje odnoszące się do roli regulatora mediów i łączności elektronicznej w naszym kraju. Dlatego rozpatrywanie hipotetycznego podziału kompetencji między URTiP, KRRiT oraz Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów jest kompletnie nieuzasadnione.

2. Zdanie „Sponsorowany przez Komisję Europejską zespół ekspertów...” — projekt, o którym mowa, jest współfinansowany przez Komisję Europejską i stronę polską, czyli Krajową Radę Radiofonii i Telewizji.

3. Błędu dotyczącego informacji, że we Francji przebiega proces konsolidacji.

4. Błędnie przytoczonej wypowiedzi min. Aleksandra Łuczaka i przypisania mu informacji, której nie wypowiedział.

5. Danuta Hübner wciąż jest sekretarzem KIE.

Dorota Jasłowska rzecznik prasowy przewodniczącej KRRiT

Szanowna Pani, uprzejmie wyjaśniam, że:

Ad. 1. Z artykułu „Może powstać superregulator” wynika, że zespół ekspertów przy KRRiT opracowuje podstawy nowej regulacji prawnej — zgodnego z europejskimi tendencjami projektu ustawy o radiu i telewizji. Wśród wielu pomysłów, zgłaszanych na studyjnym etapie prac zespołu, pojawiają się także koncepcje połączenia URTiP z KRRiT. Mówili o tym zarówno Juliusz Braun, jak i Aleksander Łuczak — ich wypowiedzi przytaczam w tekście. O tendencjach w Europie wypowiedziała się w polskim parlamencie przewodnicząca Danuta Waniek: „warto wspomnieć, że w publicznej dyskusji na temat roli krajowych ciał regulacyjnych, toczonej w ostatnich latach w krajach Europy, zwyciężyło przekonanie, że konieczne jest istnienie jednego silnego krajowego regulatora, który powinien zajmować się regulacją zarówno tradycyjnych mediów, jak i integrujących się z nimi nowych mediów oraz łączności elektronicznej”.

Ad. 2. Skoro KE łoży na prace ekspertów, to można użyć sformułowania, że je sponsoruje. To, czy KRRiT także uczestniczy w pokrywaniu kosztów, nie ma tu znaczenia.

Ad. 3. Proces konsolidacji regulatorów przebiega w Wielkiej Brytanii, a nie we Francji. To moja oczywista pomyłka, za którą przepraszam.

Ad. 4. Aleksander Łuczak przyznał w rozmowie telefonicznej, że istnieje tendencja do łączenia URTiP z KRRiT, ale jest również pomysł na wyłączenie z kompetencji nowego regulatora praw do kontroli treści audycji radiowych i telewizyjnych. Dodał, że jego zdaniem prace zespołu ekspertów pójdą raczej w tym kierunku. Wypowiedź Aleksandra Łuczaka przytoczona w moim tekście nie wymaga więc sprostowania.

Ad. 5. W tekście w ogóle nie było informacji, iż Danuta Hübner przestała być sekretarzem KIE. Przyznaję, że zdanie „do niedawna szefowa Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej” zawiera nieścisłość — po awansie na konstytucyjnego ministra Danuta Hübner nadal kieruje Urzędem KIE, zachowując oczywiście funkcję sekretarza KIE.