Na świecie pojawiły się prognozy, według których rosnąca popularność i wykorzystanie aut elektrycznych spowoduje wyraźny spadek popytu na ropę. Analitycy Barclays przekonywali ostatnio, że ekspansja samochodów elektrycznych zmniejszy do 2025 roku konsumpcję ropy o wielkość odpowiadającą rocznego wydobycia surowca w Iranie.

Nasser wskazuje, że choć producenci aut elektrycznych dokonali postępu, auta elektryczne i hybrydowe wciąż stanowią niewielki procent rynku. Nie osiągną znaczącego udziału jeszcze przez wiele lat, wskazał prezes Aramco. Do tego wśród aut uznanych za „czyste” wciąż dominują hybrydy. Według Międzynarodowej Agencji Energii, do 2030 roku flota elektrycznych aut sięgnie na świecie 160 mln pojazdów. Tymczasem wszystkich samochodów na świecie będzie 2 mld.
- Wobec tego skala obecności konwencjonalnych pojazdów na rynku, z pewnością bardziej efektywnych niż obecnie, wciąż będzie porównywalna z tą, jaką mamy obecnie – powiedział Nasser. – Liczba elektrycznych aut będzie rosła. Będą zdobywały większy udział w rynku, ale miną dekady zanim osiągną znaczący procent w miksie energetycznym – dodał.