Podczas spotkania zorganizowanego przez Stowarzyszenie Duńskich Bankierów, które zrelacjonował Reuters, Bernstein powiedział, że aby kraj uniknął zadłużenia nie dającego się kontrolować niezbędne jest podwyższenie podatków, ograniczenie wydatków publicznych i przeprowadzenie reform.
- Niepewność dotycząca rozwoju gospodarczego pozostaje wysoka – powiedział Bernstein, cytowany przez Reutersa. – Prawdopodobieństwo, że gospodarka rozczaruje jeśli chodzi o oczekiwania jest wyższe niż szansa, że je przekroczy – dodał.
We wrześniu bank centralny prognozował, że PKB Danii wzrośnie w tym roku o 1,6 proc., w przyszłym o 1,7 proc., a w 2012 roku o 2,0 proc.
Bernstein ostrzegł, że finanse publiczne Danii stoją w obliczu dużych problemów, którymi trzeba zająć się już dziś, aby nie stały się w przyszłości jeszcze większe.
- Jeśli chcemy w Danii uniknąć w długim terminie sytuacji nie dającego się kontrolować dużego długu publicznego potrzebujemy wyższych podatków mimo ich ostatniego wzrostu i jak dotychczas nie przeprowadzonego ograniczenia wydatków publicznych – powiedział szef banku centralnego.
Bernstein podkreślił, że kondycja sektora finansowego poprawiła się.
- Jeśli gospodarka Danii będzie osiągała wyniki zgodne z naszymi oczekiwaniami, banki będą w stanie dać sobie radę z przyszłymi stratami – powiedział.
Zaznaczył jednak, że w obliczu obecnej niepewności niektóre banki potrzebują dalszego wzmocnienia.
MD, reuters.com