Powell wyjaśnia w środę decyzję Fed, który na zakończonym tego dnia posiedzeniu zdecydował o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. Choć takiej decyzji oczekiwano, to uwagę rynku przyciągnęło usunięcie z komunikatu fragmentu, który był w nim jeszcze w grudniu, o postępie w obniżaniu inflacji w USA.
- Fed musi zobaczyć realny postęp w obniżaniu inflacji lub jakieś osłabienie rynku pracy zanim rozważy dokonanie zmian – oświadczył Powell.
Wcześniej szef banku centralnego powiedział, że Fed podtrzymuje zobowiązanie sprowadzenia inflacji do 2,0 proc.
- Cel inflacyjny Komitetu [Operacji Otwartego Rynku Rezerwy Federalnej – red. pb.pl] na poziomie 2 proc. zostanie utrzymany i nie będzie poddawany zmianom – oświadczył Powell dziennikarzom w środę.
Inflacja w USA rosła przez poprzednie trzy miesiące po tym jak we wrześniu spadła do 2,4 proc. i była najniższa od lutego 2021 roku.
Szef banku centralnego USA dał do zrozumienia, że Fed nie będzie śpieszył się ze zmiana polityki.
- W sytuacji kiedy nasza polityka jest mniej restrykcyjna niż była i przy utrzymaniu się siły gospodarki, nie potrzebujemy się śpieszyć ze zmianą polityki - powiedział.
