Christine Lagarde stwierdziła na posiedzeniu Międzynarodowej Rady Biznesu działającej przy Światowym Forum Ekonomicznym, że 15-procentowe cło obowiązujące obecnie na większość europejskich towarów jest "nieco wyższe" niż EBC zakładał w czerwcu, ale przy tym „znacznie niższe” niż w skrajnym scenariuszu, który również był rozważany.
- Ostatnie umowy handlowe z pewnością złagodziły globalną niepewność, która utrzymuje się z powodu nieprzewidywalnego otoczenia politycznego, ale jej nie wyeliminowały - powiedziała w Genewie szefowa EBC.
- Niepewność utrzymuje się, ponieważ cła na produkty farmaceutyczne i półprzewodniki pozostają niejasne - dodała.
Była to pierwsza publiczna wypowiedź Christine Lagarde od czasu zawarcia przez Unię Europejską porozumienia z prezydentem Donaldem Trumpem. Miało to miejsce pod koniec lipca. Oczekuje się, że Europejski Bank Centralny nie zmieni stóp procentowych na wrześniowym posiedzeniu. Stopa depozytowa wynosi obecnie 2 proc.
- Analitycy EBC uwzględnią wpływ umowy handlowej między UE a USA na gospodarkę strefy euro w prognozach na wrzesień, które będą miały wpływ na nasze decyzje w nadchodzących miesiącach - oznajmiła Lagarde.