W wystąpieniu na forum Milken Institute szefowa MFW przyznała, że globalna gospodarka radzi sobie lepiej niż oczekiwano. Według prognoz ma wzrosnąć o 3 proc. w tym roku, co według Georgievej należy przypisać wdrożeniu przez kraje zdecydowanej polityki gospodarczej oraz dostosowaniu się sektora prywatnego. Szefowa MFW zwróciła również uwagę, że cła okazały się mniej dotkliwe, niż się obawiano. Ostrzegła jednocześnie, że odporność globalnej gospodarki może się nie utrzymać.
- Globalna odporność nie została jeszcze w pełni wystawiona na próbę. I istnieją niepokojące sygnały, że ta próba może nadejść. Wystarczy spojrzeć na rosnący globalny popyt na złoto – wskazała Georgieva.
Szefowa MFW uważa również, że pełny efekt ceł wprowadzonych przez prezydenta Donalda Trumpa dopiero się ujawni. W USA mogą skutkować obniżeniem marż i skłaniać firmy do przenoszenia ceł na ceny. To może podwyższyć inflację, co będzie miało wpływ zarówno na politykę pieniężną jak i wzrost gospodarczy, zwróciła uwagę Georgieva. Szefowa MFW zwróciła również uwagę, że towary przeznaczona na rynek amerykański mogą napłynąć na inne, czego skutkiem może być „druga runda” podwyżek ceł w globalnej gospodarce.