Szwajcaria i Tajlandia "najszczęśliwsze" w 2015 r.

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2015-03-05 19:47

Szwajcaria i Tajlandia będą w tym roku rajem dla konsumentów, wynika z prognoz zebranych przez agencję Bloomberg.

Szwajcaria i Tajlandia będą w tym roku rajem dla konsumentów, wynika z prognoz zebranych przez agencję Bloomberg.

Dwa kraje z przeciwległych zakątków świata połączy to, że w 2015 r. będą zapewniały najlepsze warunki konsumentom, wynika z ankiety Bloomberga wśród ekonomistów. Na podstawie prognoz ekspertów agencja obliczyła tzw. wskaźniki nędzy (ang. misery index) dla 51 ważniejszych gospodarek na świecie. Są one równe sumie stopy bezrobocia i stopy inflacji – dwóch największych bolączek konsumentów.

Okazuje się, że ani o jedno, ani o drugie zupełnie martwić się nie muszą mieszkańcy Tajlandii i Szwajcarii. Pierwszy z krajów będzie cieszył się w tym roku inflacja i bezrobociem nie przekraczającymi 1 proc. Tymczasem w przypadku Szwajcarii bezrobocie nieznacznie przekroczy 3 proc., a zatrudnieni cieszyć się będą mogli spadkiem cen na sklepowych półkach. Na podium znajdzie się jeszcze Japonia. Mimo spowalniającej gospodarki wśród najszczęśliwszych krajów znalazła się druga wielka gospodarka azjatycka – Chiny.

O ile kraje o najwyższych wskaźnikach niedoli to zwykle kraje biedne (pisaliśmy o nich jakiś czas temu - czytaj >>), o tyle w grupie tych, których wskaźniki niedoli są najniższe, znaleźć można także kraje ubogie. Fakt, że miano najszczęśliwszej gospodarki roku przypadło Tajlandii, może zaskakiwać, bo według PKB na głowę byłaby ona znacznie z tyłu za Polską. Niestety, w samym rankingu najszczęśliwszych gospodarek nie mieścimy się w czołówce. Suma inflacji i bezrobocia wynosi w Polsce 11, co plasuje nas pomiędzy Francją a Bułgarią.

Czołówka rankingu najszczęśliwszych krajów 2015 r., wg wartości wskaźnika nędzy na 2015 r. (im niższy wynik, tym kraj szczęśliwszy)
Bloomberg




Czołówka rankingu najszczęśliwszych krajów 2015 r., wg wartości wskaźnika nędzy na 2015 r. (im niższy wynik, tym kraj szczęśliwszy). Źródło: Bloomberg.