Pozbycie się śmieci jest kosztowne i wymagające coraz więcej zachodu w Szwajcarii. Lokalne władze korzystają z różnych opcji, m.in. instalują mikroczipy w koszach informujące o wadze śmieci, sprzedają nalepki do umieszczenia na workach, czy sprzedają mieszkańcom worki, które jako jedyne mogą służyć do pozbywania się odpadów. Ubocznym efektem takich działań jest rosnąca „śmieciowa” turystyka Szwajcarów mieszkających w pobliżu granicy. Zauważyły to służby celne z francuskiego regionu Franche-Comté, które alarmują o coraz większej liczbie odwiedzających z Szwajcarii, którzy chcą pozbyć się śmieci za darmo. W ubiegłym roku zapobiegły 140 takim przypadkom, w których łączna waga przywiezionych ze Szwajcarii śmieci wynosiła prawie 10 ton. Podkreślają, że ich ilość, która jest wyrzucana przez Szwajcarów po drugiej stronie granicy jest zapewne wielokrotnie większa. Celnicy zwracają także uwagę, że karani grzywną wysokości 150 EUR, przyłapani na gorącym uczynku Szwajcarzy, kłócą się, że w ten sposób zapłacili za pozostawienie śmieci i nie chcą ich zabierać z powrotem.
