Analityk, cytowany przez agencję Bloomberg, uważa że odpisy związane z erozją dochodów odsetkowych mogą skutkować pilną potrzebą pozyskania kapitału. To dlatego, że bank ma ekspozycję na ryzyko prawne portfela kredytów frankowych i będzie musiał zawiązać kolejne rezerwy. Nowe koszty mogą być wyzwaniem z punktu widzenia wskaźników kapitałowych Millennium, uważa Maciej Marcinowski.
Analityk dodaje, że pozostałe spółki z sektora są mniej narażone na nowe regulacje, ale zaksięgowanie w tym roku wszystkich kosztów wakacji kredytowych z lat 2022-2023 doprowadzi do zmniejszenia zysku o 66 proc. do 7,3 mld zł. W takim scenariuszu średni wskaźnik cena/zysk dla banków wzrośnie do 16-17, co uczyni akcje nieatrakcyjnymi inwestycyjnie, uważa Maciej Marcinowski. Specjalista nie wyklucza, że banki poszukają rozwiązania, które pozwoli na rozłożenie kosztów na dwa lata.
Koszty wakacji kredytowych szacowane są na 20 mld zł. To program, który ma pomóc osobom dotkniętym przez gwałtowny wzrost stóp procentowych. Projekt rządowy zakłada powszechne wakacje kredytowe dla osób, które mają kredyt hipoteczny na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych – po dwa miesiące w III i IV kwartale 2022 r. i po jednym miesiącu w każdym z czterech kwartałów 2023 r.
Kamil Stolarski, analityk Santandera, cytowany przez agencję Bloomberg, uważa że akcje rodzimych banków dla niektórych inwestorów stały się nieinwestowalne, bo uwaga przeniosła się z rosnących stóp procentowych na kwestie regulacyjne.