W testamencie wyjaśniła, że czyni to na znak szacunku i podziwu dla formacji ścigającej przestępstwa podatkowe i konfiskującej majątki mafii. Bezdzietna wdowa zostawiła policji skarbowej dom, biżuterię i dużą, nieujawnioną, kwotę pieniędzy.

W zamian poprosiła w testamencie o to, by spadkobiercy zorganizowali jej uroczystości pogrzebowe. Życzenie zostało spełnione — ceremonia w miejscowym kościele odbyła się z pełnymi honorami Gwardii Finansowej.