TFI nie dają tyle, ile obiecał Amber Gold

KZ
opublikowano: 2012-08-21 00:00

Fundusze

Ci, którzy chcieliby zarobić w krajowych funduszach inwestujących w złoto tyle, ile obiecywał Amber Gold, będą z pewnością zawiedzeni. Wyniki w dłuższym okresie mogą robić wrażenie (Investor Gold FIZ zarobił w 3 lata 47 proc., Investor Gold Otwarty 59 proc.), ale tylko na pierwszy rzut oka, bo zmiana ceny kruszcu w tym okresie była dużo większa zarówno w dolarach (100 proc.), jak i w złotych (prawie 200 proc.). Rezultaty za ostatni rok też są słabsze niż zmiana ceny złota. Na wyróżnienie w dość wąskim gronie zasługuje tylko Investor Gold Otwarty, który w rok stracił 3 proc., a przez ostatnie 3 miesiące dał zarobić 7,5 proc. To największy pod względem aktywów fundusz w grupie (200 mln zł na koniec lipca), a niezłe wyniki zawdzięczać może temu, że w portfelu złota miał ostatnio… niewiele. Na koniec lipca metal miał 25-procentowy udział w aktywach, połowę stanowiły obligacje. Ci, którzy chcą, by wynik funduszu możliwie najwierniej odzwierciedlał zmiany cen kruszcu w Londynie (w przeliczeniu na złote), powinni zainteresować się najmłodszym w kategorii funduszem PKO Złota. Jego wynik za 3 miesiące to 0,8 proc., przy 1,2-procentowej zwyżce notowań kruszcu.

None
None