Japoński gigant zamierza dopuścić ten segment biznesu do inwestycji zewnętrznych. Działania te podyktowane są chęcią uniknięcia paraliżu spółki z powodu konieczności zaksięgowania gigantycznych odpisów związanych z amerykańskim biznesem spółki w segmencie energetyki jądrowej.

Toshiba szacuje, że wartość jej działalności na rynku układów scalonych, w tym pamięci flash NAND, na którym jest wiceliderem po południowokoreańskim Samsungu to przedział rzędu 9-13 mld USD.
Częściowa sprzedaż aktywów może stanowić dla spółki swoistą deskę ratunkową, gdyż firma narażona jest na poważne uszczuplenie kapitałów własnych przed końcem roku obrotowego zamykającego się w marcu.
Koncern zapowiedział, że 14 lutego, wraz z prezentacją danych za III kw. roku finansowego przedstawi również wartość koniecznych odpisów. Spekuluje się, że mogą one sięgnąć ponad 6 mld USD .
Przyczyną problemów japońskiego konglomeratu, które pojawiły się pod koniec minionego roku jest niedawno kupiony za 229 mln USD biznes w USA, Stone & Webster, zajmujący się budową elektrowni atomowych, który znacznie przekroczył koszty realizowanych projektów.
W ostatnim roku obrachunkowym biznes pamięci komputerowych Toshiby wygenerował sprzedaż rzędu 7,4 mld USD i zysk operacyjny w kwocie 960 mln USD.