Trudna droga na zachodnią uczelnię

Craig Bromfield, dyrektor sprzedaży w Monsterpolska.pl
opublikowano: 2010-04-27 12:46

Programy MBA na mniej znanych uczelniach również sporo kosztują, ale cieszą się dużo mniejszym uznaniem. Dlatego warto startować do jak najlepszych.

Poza tym w prestiżowych uczelniach na Zachodzie pojawiają się przedstawiciele firm, żeby rekrutować studentów i absolwentów programów MBA. Takie studia to dobre rozwiązanie dla osób, które myślą o zmianie branży i chcą zacząć coś od nowa. Ostatnio decydują się na nie również osoby, które chcą zwiększyć swoje szanse w okresie kryzysu i po kryzysie gospodarczym na bardziej konkurencyjnym rynku.

MBA daje mocne podstawy do zarządzania biznesem. Najbardziej prestiżowe szkoły zatrudniają elitarną kadrę — są to CEO największych firm a nawet nobliści.

Jak zwiększyć szanse dostania się na zachodnie programy MBA? Trzeba mieć bardzo dobry wynik testów GMAT i TOEFL, rekomendacje (niektóre szkoły przygotowują nawet pytania, na które oczekują odpowiedzi od osób udzielających rekomendacji). Trzeba pokazać swoje osiągnięcia, potencjał przywódczy. Kolejny etap to cykl esejów — krótszych lub dłuższych zależnie od szkoły. Eseje muszą pokazywać, że kandydat ma sprecyzowane cele zawodowe, jest ambitny, ma potencjał, przemyślał, co chce robić w życiu, jest osobą interesującą, wyróżniającą się, no i potrafi się sprzedać. Ale także — czego oczekuje od studiów MBA. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej najczęściej padają pytania o to, co jest napisane w esejach — dlaczego kandydat zdecydował się na udział w programie, co chce przez to osiągnąć, jakimi sukcesami może się pochwalić? Sprawdza się, czy eseje zostały napisane samodzielnie, czy treść jest spójna z tym, co mówi kandydat.

Zachodnia uczelnia oznacza większy prestiż.
Zachodnia uczelnia oznacza większy prestiż.
None
None