Około godziny 18:40 czasu polskiego cena złota na rynku spot wynosiła 4212,99 USD za uncję, czyli o 2,6 proc. mniej niż dzień wcześniej. Wcześniej w ciągu dnia metal szlachetny sięgnął nowego maksimum – 4378,69 USD. W czwartek po raz pierwszy w historii przebił poziom 4300 USD za uncję. Mimo piątkowej korekty złoto zakończyło tydzień około 5-procentowym wzrostem. Kontrakty terminowe na grudzień spadły o 1,8 proc., do 4225,80 USD.
Mocniejszy dolar ograniczył wzrost cen złota
Indeks dolara wzrósł o 0,1 proc., co sprawiło, że złoto wyceniane w amerykańskiej walucie stało się droższe dla inwestorów spoza USA.
Na początku piątkowego handlu złoto było na drodze do największego tygodniowego wzrostu od września 2008 roku – czasu upadku Lehman Brothers i globalnego kryzysu finansowego.
— Ton Donalda Trumpa stał się ostatnio bardziej pojednawczy niż po pierwotnym ogłoszeniu 100-procentowych ceł, co nieco schłodziło nastroje na rynku metali szlachetnych — ocenił niezależny analityk Tai Wong.
Donald Trump potwierdził też, że dojdzie do jego spotkania z chińskim przywódcą, co nieco uspokoiło inwestorów obawiających się eskalacji konfliktu handlowego. Złoto, tradycyjnie postrzegane jako bezpieczna przystań w czasach niepewności, w tym roku zdrożało już o ponad 62 proc. Wzrost napędzają napięcia geopolityczne, zakupy banków centralnych, odpływ kapitału z dolara oraz silne napływy do funduszy ETF opartych na złocie. Dodatkowym wsparciem są oczekiwania na obniżki stóp procentowych w USA.
HSBC prognozuje złoto po 5 tys. USD za uncję
— Prognozujemy, że średnia cena złota w 2026 roku wyniesie 4488 USD za uncję, a czynniki strukturalne mogą podbić ją jeszcze wyżej — powiedziała Suki Cooper, szefowa globalnego działu analiz surowców w Standard Chartered Bank.
Inwestorzy spodziewają się obecnie, że Fed obniży stopy procentowe o 25 punktów bazowych w październiku i ponownie w grudniu.
Bank HSBC podniósł natomiast prognozę średniej ceny złota na 2025 rok o 100 USD – do 3455 USD za uncję – i spodziewa się, że w 2026 roku kruszec osiągnie poziom 5000 USD.
W Azji mimo rekordowych cen utrzymał się silny popyt na fizyczne złoto. W Indiach lokalne ceny osiągnęły największą różnicę względem światowych notowań od dziesięciu lat.
Srebro potaniało o 5,1 proc., do 51,48 USD za uncję, po wcześniejszym rekordzie 54,47 USD. Mimo tego metal szlachetny zakończył tydzień około 2,6-procentowym wzrostem. Platyna zanotowała spadek o 6,1 proc., do 1607,69 USD, a pallad o 8,1 proc., do 1483,75 USD.