Tusk: Przewaga PiS w sondażach nie jest "szczególnie imponująca"

Polska Agencja Prasowa SA
opublikowano: 2006-08-09 09:21

Według szefa PO Donalda Tuska, zadaniem Platformy Obywatelskiej w jesiennych wyborach samorządowych będzie wsparcie niepartyjnych, ale dobrze przygotowanych do rządzenia w swoich gminach ludzi i środowisk. W opinii lidera Platformy, obecna przewaga PiS nad PO w sondażach nie jest "szczególnie imponująca".

Według szefa PO Donalda Tuska, zadaniem Platformy Obywatelskiej w jesiennych wyborach samorządowych będzie wsparcie niepartyjnych, ale dobrze przygotowanych do rządzenia w swoich gminach ludzi i środowisk. W opinii lidera Platformy, obecna przewaga PiS nad PO w sondażach nie jest "szczególnie imponująca".

"Po tym co zrobiło PiS i Samoobrona - mówię tu o tych zamachach na ordynację samorządową - dzisiaj przed Platformą stoi zadanie wsparcia niepartyjnych, ale dobrze przygotowanych do rządzenia w swoich gminach ludzi i środowisk. I to wydaje mi się nawet ważniejsze niż sam taki +goły+ wynik partyjny" - powiedział Tusk w środę w "Sygnałach Dnia" w I programie Polskiego Radia.

"Zadanie PO w wyborach samorządowych polega nie tylko na możliwie dobrym wyniku samej PO, ale na nas też spoczywa odpowiedzialność za uratowanie tego, co obywatelskie w polskich samorządach. Bo wielkim dorobkiem społeczności lokalnych było wypracowanie własnych środowisk, własnych liderów, którzy nie należą do żadnej partii politycznej, którzy zbudowali wokół siebie zespół ludzi, który chce dobrze rządzić gminą, miastem, powiatem i nie chce należeć do żadnej partii politycznej. Dzisiaj ci ludzie mają prawo oczekiwać od partii politycznych pomocy, a nie agresji" - podkreślił Tusk

Sejm skierował do dalszych prac w komisji projektem zmian w ordynacji samorządowej, autorstwa PiS, który umożliwia komitetom wyborczym zawierania umów w sprawie wspólnego podziału mandatów.

Szef Platformy Obywatelskiej odnosząc się do wyników ostatnich sondaży powiedział, że obecna przewaga PiS nad PO nie jest "szczególnie imponująca". Zauważył, że PO "idzie łeb w łeb z partią rządzącą".

"Jako szef partii opozycyjnej mogę powiedzieć, że ta premia dla rządzących za to, że utworzyli rząd i że zdobyli władzę nie jest jakoś szczególnie imponująca" - dodał. "Utrzymanie pozycji PO, która idzie łeb w łeb z partią rządzącą - to nie jest zły wynik" - ocenił Tusk.

Przyznał jednocześnie, że PiS jest partią skuteczną. "PiS wygrało wybory i utworzyło rząd, więc ta skuteczność nie podlega dyskusji" - powiedział.

Tusk uważa, że przywiązywanie nadmiernej wagi do sondaży, powoduje utratę prawdziwego oglądu rzeczywistości. "Ja mam tę pewność, że zachowujemy się przyzwoicie i robimy to, co do nas należy i liczymy na to, że ocena (wyborców-PAP) będzie pozytywna. Dzisiaj w Polsce większość polityków najpierw bada na co czeka publiczność i później pod to oczekiwanie stara się tak zatańczyć, jak oczekiwanie to w badaniach wygląda" - mówił.

Szef PO uważa, że prawdziwa ocena rządzących przyjdzie "nie po expose, nie po reklamówkach telewizyjnych, tylko partię rządzącą będą Polacy oceniać po efektach". "Do tej pory w Polsce było zawsze tak, że pierwszy rok bardzo sprzyjał tym, którzy rządzą. Najtrudniej utrzymać poparcie po 2, 3, 4 latach" - dodał.

Według sondażu PBS DGA opublikowanego przez wtorkową "Gazetę Wyborczą", PiS popiera 31 proc. ankietowanych, a PO - 25 proc. Dziennik podkreśla, że PiS drugi raz z rzędu wyprzedziło PO. SLD uzyskał 8 proc., Samoobrona - 6 proc., poniżej progu są LPR - 4 proc., PSL - 3 proc. i SdPl - 2 proc. Sondaż przeprowadzono 5 - 6 sierpnia; wzięła w nim udział reprezentatywna grupa 1049 osób.

Natomiast z sondażu z sondażu opublikowanego w środowej "Rzeczpospolitej", gdyby wybory odbyły się na początku sierpnia ich wyniki byłyby następujące: PiS - 27 proc. (o 1 pkt proc. mniej niż w lipcu), PO - 26 proc. (+2), Samoobrona - 10 proc. (+2), SLD - 5 proc. (+1), LPR i PSL po 2 proc. Sondaż przeprowadzono w dniach 4-6 sierpnia na 983-osobowej grupie dorosłych Polaków.