Opublikowany we wtorek przez UBS Global Real Estate Bubble Index pokazuje stan rynku nieruchomości w wybranych miastach na całym świecie i ustala ich ranking według oceny ryzyka bańki spekulacyjnej. UBS odkrył, że ceny domów w miastach z wysokim ryzykiem bańki spekulacyjnej wzrosły o 50 proc. od 2011 roku. Sytuację w Vancouver pogorszyło to, że na jego rynek nieruchomości nie wpłynął kryzys z 2008 roku i ceny rosły tam nawet pomimo dekoniunktury na rynku surowców.
- Obecnie ceny domów w Vancouver wydają się wyraźnie odbiegać od fundamentów gospodarczych i są w obszarze ryzyka bańki – głosi raport.
Niewiele lepiej niż w Vancouver jest według UBS w Londynie i Szwecji. Analitycy szwajcarskiego banku przekonują, że z powodu ultraluźnej polityki Europejskiego Banku Centralnego rynki nieruchomości wszystkich objętych raportem miast europejskich znajdują się w obszarze bańki.