Komisja Europejska otrzymała od Francji formalny wniosek o podjęcie kroków mających ograniczyć napływ do Unii Europejskiej tanich tekstyliów z Chin - poinformowała Komisja Europejska. W czwartek prawdopodobnie rozpocznie się dochodzenie, mające określić potrzebę wszczęcia procedur ochronnych.
Wniosek, w którym Francja domaga się zastosowania procedury ochronnej w 9 kategoriach [produktów tekstylnych], wpłynął dziś rano - poinformowała rzeczniczka Komisji Europejskiej Claude Veron-Reville. - Natomiast Komisja w czwartek podejmie decyzję w sprawie rozpoczęcia dochodzenia.
Warunkiem zastosowania procedury ochronnej jest wykazanie, że europejskie firmy ponoszą z tytułu importu tekstyliów z Chin dotkliwe straty.
Przebywający w Hongkongu komisarz UE ds. handlu Peter Mandelson zaproponował, aby przeprowadzić dochodzenie dotyczące wymienionych we wniosku kategorii chińskich tekstyliów i produktów odzieżowych, których eksport z Chin do UE w niektórych przypadkach przekroczył 500 procent.
Mówił, że nie spieszyłby się jednak z podejmowaniem radykalnych działań.
"Rozpoczęcie dochodzenia nie musi automatycznie prowadzić do (zastosowania) środków ochronnych, w szczególności gdy Chiny zaczną działać i ograniczą swój eksport" - tłumaczył. - "Decyzje będą oparte o fakty" - mówił.
Mandelson ma w Hongkongu przeprowadzić serię nieformalnych rozmów, których celem jest złagodzenie sporu w sprawie zalewu rynków tanimi chińskimi tekstyliami i niedopuszczenie do nałożenia na Chiny sankcji.
Chiny twierdzą, że unijne dochodzenie w sprawie importu chińskich tekstyliów zaprzecza duchowi wolnego handlu i może doprowadzić do pogorszenia chińsko-europejskich stosunków handlowych.