UE może nałożyć 30 proc. cła na 100 mld EUR importu z USA

Bloomberg, MD
opublikowano: 2025-07-23 13:47

Unia Europejska przygotowuje się do nałożenia 30 proc. cła import z USA o łącznej wartości około 100 miliardów EUR w przypadku gdyby nie doszło do porozumienia handlowego, informuje Bloomberg.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

W ramach pierwszej fali ewentualnych działań odwetowych UE połączy już zatwierdzoną listę ceł na towary o wartości 21 mld EUR oraz wcześniej zaproponowaną listę dotyczącą produktów amerykańskich o wartości 72 mld EUR, poinformował w środę rzecznik Komisji Europejskiej.

Na liście objętych cłami towarów znajdują się m.in. samoloty Boeinga, samochody produkcji amerykańskiej i bourbon. Źródła zaznajomione ze sprawą twierdzą, że cła będą równe tym, które prezydent Donald Trump chce nałożyć na import z Unii Europejskiej, czyli 30 proc.

Cła miałyby wejść w życie już w sierpniu, jeśli USA faktycznie wprowadzą swoje, a negocjacje handlowe zakończą się fiaskiem.

Bloomberg zwraca uwagę, że w miarę zbliżania się 1 sierpnia, czyli terminu wprowadzenia ceł wzajemnych w USA, Berlin oraz inne państwa członkowskie UE coraz bardziej zaostrzają swoje stanowisko. Niemcy zadeklarowały gotowość do poparcia uruchomienia tzw. instrumentu przeciwdziałania przymusowi (ACI), jeśli nie dojdzie do porozumienia. Ten mechanizm, uważany za „ostateczną broń handlową” UE, pozwala m.in. na wprowadzenie podatków dla amerykańskich gigantów technologicznych, ograniczenia inwestycji z USA oraz dostępności rynku unijnego.

- Zbliżamy się do decydującej fazy sporu celnego z USA. Potrzebujemy uczciwego, przewidywalnego porozumienia z niskimi taryfami - powiedział we wtorek kanclerz Niemiec Friedrich Merz po spotkaniu z premierem Czech Petrem Fialą w Berlinie. — Bez takiego porozumienia grozi nam gospodarcza niepewność w czasie, gdy potrzebujemy dokładnie odwrotnego scenariusza.

Europejscy politycy podkreślają, że preferowanym rozwiązaniem pozostaje kontynuacja negocjacji z Waszyngtonem i osiągnięcie porozumienia przed sierpniowym terminem.

Tymczasem po ogłoszeniu porozumienia handlowego z Japonią we wtorek, Donald Trump zapowiedział, że jego administracja skupi się teraz na negocjacjach z UE.

- Jutro przyjeżdża Europa, a następnego dnia mamy kolejne spotkania - oświadczył prezydent USA we wtorek późnym wieczorem, nie podając jednak żadnych szczegółów.