UniCredit zamierza dokonać akwizycji poprzez wymianę akcji. Udziałowcy Banco BPM mają otrzymać za każdy posiadany walor 0,175 nowych akcji giganta. Bazując na cenie z piątkowego (22.11) zamknięcia wycenia to akcje BPM na 6,657 EUR, i oznacza zaledwie 0,5 proc. premii. Aktywa Banco BPM szacowane są na około 200 mld EUR.
Europejski gigant
Jak podkreślają specjaliści, przejęcie Banco BPM, w którym 9 proc. udziałów ma francuski Credit Agricole, uczyniłoby UniCredit największym pożyczkodawcą na Starym Kontynencie pod względem aktywów i przyspieszyłoby tegoroczną falę fuzji europejskich banków.
Z kolei na początku listopada Banco BPM kupiło udziały w Banca Monte dei Paschi di Siena SpA i zamierza również przejąć zarządzającą aktywami firmę Anima.
UniCredit poinformował, że transakcja z BPM powinna zwiększyć jego zysk na akcję o wysoką wartość jednocyfrową w ciągu dwóch lat po zakończeniu oferty.
Bitwa o Niemcy
W tle zakupu na rodzimym rynku, pozostaje batalia o przejęcie Commerzbanku. We wrześniu UniCredit ujawnił się w akcjonariacie Commerzbanku. Prezes włoskiego banku nie wykluczył złożenia oferty przejęcia, co spotkało się z niechętną reakcją władz Commerzbanku, a także związków zawodowych i rządu Niemiec.
Po siedmiu latach nieobecności (UniCredit był kiedyś właścicielem Pekao) włoska grupa kupiła w lipcu Aion Bank i Vodeno, powracając na polski rynek. Z kolei Commerzbank jest głównym akcjonariuszem mBanku. Ma 69 proc. jego akcji.