Amerykańskie giełdy rozpoczęły poniedziałkowe notowania od wzrostów, co wiązało się z kolejnymi wiadomościami sugerującymi opóźnienie ewentualnej akcji zbrojnej USA przeciwko Irakowi. Nastroje popsuła wiadomość o większym niż oczekiwano spadku wskaźnika aktywności sektora wytwórczego (ISM) w lutym.
Na rynku technologicznym rośnie cena Cisco Systems. The Wall Street Journal pisze, że producent sprzętu internetowego zaczyna cieszyć się zainteresowaniem dużych funduszy w związku z dominującą pozycją na rynku oraz zdolnością generowania gotówki.
Przerwał serię spadków Symantec, producent oprogramowania zabezpieczającego. UBS Warburg podniósł rekomendację papierów spółki twierdząc, że została ona już dostatecznie ukarana za zapowiedź niższego zysku w roku rozrachunkowym. Akcje Symantec straciły w ubiegłym tygodniu 18 proc. wartości. Ponadto analitycy spodziewają się w obecnym kwartale wyższych niż prognozowano przychodów spółki.
Po stronie spadków znalazły się papiery Capital One Financial, piątego na amerykańskim rynku emitenta kart kredytowych. Prezes spółki ustąpił w poniedziałek ze stanowiska po wiadomości Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, że grozi mu oskarżenie o ‘insider trading’.
Tanieją akcje producenta komputerów Palm. Spółka obniżyła prognozę kwartalnej sprzedaży w związku z malejącym na amerykańskim rynku popytem na droższe modele palmtopów.
MD