WOLFSBURG, Niemcy (Reuters) - Największy europejski producent samochodów, Volkswagen przyznał we wtorek, że nie jest w stanie podać odpowiedzialnej prognozy zysków w 2002 roku. Spółka planuje jednak dalszą redukcję kosztów i zwiększenie udziału w rynku.
"Nasze zyski będą zależały od popytu w różnych obszarach rynku" - podała spółka w swoim raporcie rocznym. "Jak na razie nie jesteśmy w stanie podać wiarygodnej prognozy w tej kwestii".
VW, podobnie jak innych producentów samochodów dla masowego odbiorcy dotknął w ubiegłym roku kryzys gospodarczy w Niemczech i USA. Spółka podała, że nie jest w stanie przewidzieć, czy spadkowy trend na tych dwóch kluczowych rynkach uda się w tym roku odwrócić.
Prezes Volkswagena, Bernd Pischetsrieder bronił na konferencji prasowej stanowiska swojej firmy, która nie odpowiedziała na potrzeby rynku, domagajacego się precyzyjnych prognoz. Zaatakował też konkurenta - koncern DaimlerChrysler, który niedawno przedstawił taką prognozę.
"Spójrzcie na szalone przewidywania DaimlerChryslera, który mówi, że jego zysk wzrośnie ponad dwukrotnie w porównaniu z rokiem ubiegłym. Czy waszym zdaniem taka prognoza jest coś warta?" - powiedział Pischetsrieder.
Spółka potwierdziła opublikowane w lutym dane dotyczące wyników za ubiegły rok.
Zysk brutto VW wzrósł w 2001 roku o 18,6 procent do 4,409 miliarda euro, podczas gdy sprzedaż wzrosła do 88,540 miliarda euro z 83,127 miliarda rok wcześniej.
((Reuters Serwis Polski, tel +48 22 653 9700, fax +48 22 653 9780, [email protected]))