To reakcja na wiadomość, że amerykańska Agencja Ochrony Środowiska oskarżyła największego europejskiego producenta aut o to, że oszukiwał, podając wielkość emisji spalin niektórych modeli volkswagena i audi wyposażonych w silnik diesla. Grozi mu nawet 18 mld USD kary. Volkswagen poinformował dilerów w USA o wstrzymaniu sprzedaży niektórych modeli aut z 2015 r.
Tłumaczył to wykryciem przez regulatora rynku, że oprogramowanie w nich pokazuje fałszywe dane o emisji spalin i wszczął dochodzenie w tej sprawie. Martin Winterkorn, prezes spółki, oświadczył, że jest mu bardzo przykro, iż spółka zawiodła zaufanie klientów.