To diament z intensywnie niebieską barwą, o niezwykłym nasyceniu, tonie i przejrzystości, jeden z najbardziej wyjątkowych kamieni, jakie wydobyto w tej kopalni. Po oszlifowaniu diament będzie miał duży potencjał inwestycyjny, o ile oczywiście obrabiający go jubilerzy nie pozbawią go znacząco obecnej masy: z reguły szlifowane kamienie są o połowę lżejsze, niż były w stanie surowym. Na efekty ich pracy trzeba będzie czekać około roku.
Petra Diamonds zamierza sprzedać diament w stanie surowym na giełdzie w Johannesburgu i liczy na ustanowienie nowego rekordu.
— W zetknięciu z kamieniem tak pięknym, rzadkim i kolekcjonerskim jak ten trudno od razu oszacować, ile nabywca zechce za niego zapłacić. Patrząc jednak na sprzedaż poprzednio wydobytych u nas niebieskich diamentów, jesteśmy pewni wielkich możliwości, jakie niesie ten najnowszy — mówi Cathy Malins z Petra Diamonds.
W kwietniu 2013 r. 25,5-karatowy niebieski diament firma sprzedała za 16,9 mln USD, co daje rekordową kwotę 663 tys. USD za karat.
