Wtorkowa sesja za oceanem będzie przebiegała przede wszystkim pod dyktando publikacji wyników finansowych Goldman Sachs oraz kolejnych danych makro.
Na pierwszy ogień pójdą wyniki finansowe takich gigantów jak Goldman Sachs, Best Buy i Adobe. Inwestorzy szczególnie będą przyglądać się wynikom kwartalnym spółce finansowej. Jeżeli nawet będą gorsze od poprzednich, to przynajmniej nie będą na tyle złe i nie obudzą fali podaży, która znów zaleje rynki giełdowe.
Pierwsze dane zza oceanu, jakie zostaną zaprezentowane o godz. 14:30 będą dotyczyć inflacji CPI. Podobnie jak w Europie jej dynamika ma słabnąć. O tej samej porze podana zostanie inflacja bazowa, która ma być tylko o 0,1 proc. niższa. Kolejne dane pojawią się po godz. 15:00 i dotyczyć będą przepływu kapitałów do USA. Nie wpłyną jednak na poziom notowań.
W centrum uwagi bez wątpienia znajdzie się dzisiaj FOMC. Po posiedzeniu gremium decydującego o kierunku polityki monetarnej w USA, po godz. 20:15 naszego czasu, podany zostanie komunikat o poziomie stóp procentowych. W obliczu coraz mocniej hamującej gospodarki USA oraz kryzysu na rynku finansowym można się spodziewać kolejnego cięcia ceny długu. Nie można wykluczyć, że taka decyzja FOMC (choć oczekiwana) rozpali jednak nadzieje inwestorów i jeszcze tego dnia ruszą na zakupy.
Około godz. 12:30 DJIA futuers tracił 0,37 proc., a S&P futures spadał o
0,7 proc. Natomiast Nasdaq futures zniżkował o 0,48 proc.
