Przemiany własnościowe w polskim internecie w końcu nabrały tempa. Po planowanej transakcji sprzedaży Optimusa, ostatecznym wejściu Elektrimu do Poland.com, giełdowym wodowaniu Interii, funduszu MCI i Getin, we wtorek TP SA poinformowała, że zostanie właścicielem portalu Wirtualna Polska. Warunki finansowe tej umowy powinny ułatwić wycenę całego krajowego rynku online. Przyda się to z pewnością analitykom, o czym świadczą diametralnie odmienne wyceny zamieszczane w rekomendacjach.
TP SA ma uzyskać 50 proc. plus jedną akcję w kapitale zakładowym WP poprzez nabycie części istniejących akcji oraz objęcie nowej emisji. Konkrety finansowe jeszcze nie padły, ale światło na wycenę drugiego, a w wielu rankingach nawet czołowego, portalu na polskim rynku mogą rzucić aktualne wyceny spółki, sporządzone przez analityków CS First Boston i DM BIG-BG. Ten pierwszy bank w rekomendacji wydanej papierom Prokomu 21 maja wyliczył, że WP, przy założeniu 15-proc. udziału w rynku, jest warta 67,5 mln USD (268,7 mln zł). Tym samym pakiet akcji portalu daje wartość 7,6 zł na akcję Prokomu. Zupełnie innego zdania są analitycy DM BIG-BG, którzy piszą o 11 zł na akcję spółki. Oznacza to wycenę całej WP na 390 mln zł, czyli 45 proc. więcej niż szacuje CSFB. Czy te rozbieżności mogą szokować? Z pewnością nie, jeśli sięgniemy do grudniowej analizy sektora TMT sporządzonej przez ABN Amro. Ta uważana wówczas za ostrożną analiza sugerowała wycenę WP na poziomie 161 mln USD (640,8 mln zł).
Jeszcze wyżej analitycy ABN Amro oceniali wartość portalu Onet. 208 mln USD (828 mln zł) oznaczało przy ówczesnym kursie złotówki 100 zł na akcję Optimusa. Dla porównania – giełdowy kurs nowosądeckiej spółki wyniósł na koniec wtorkowej sesji 49 zł. Na początku maja wyceny Onetu podjęli się analitycy Societe Generale. Ze skomplikowanych wyliczeń wyszło 400 mln zł. SG zlekceważył wycenę na poziomie 724 mln zł, która była wynikiem transakcji w trójkącie BRE-Jakubas-ITI. Szkoda, bo przecież powszechnie wiadomo, że dana rzecz jest tyle warta, ile ktoś jest skłonny za nią zapłacić.
Ten ostatni wniosek skłania do przyjrzenia się uważniej rynkowi, na którym ta prawda najwidoczniej obowiązuje – giełdzie. Mamy to szczęście, że jest już na niej obecna Interia, walcząca o miano trzeciego gracza na polskim rynku. Na wtorkowym zamknięciu GPW jej kapitalizacja wyniosła 82,8 mln zł. Kurs 12,6 zł znacznie odbiega od styczniowych, zgodnych rekomendacji DM WBK i CDM Pekao, którzy wyceniali wartość akcji krakowskiego podmiotu na 33 zł.
Giełda brutalnie weryfikuje wszystkie analizy. Podobnie należy podchodzić do wyceny portalu Hoga, który w czerwcu ma zadebiutować na warszawskim parkiecie. DI BRE Banku wycenił akcję spółki na 4,6 – 5,4 zł, czyli niewiele ponad 4,5 zł z publicznej emisji akcji wrocławskiej firmy. Zdaniem analityków ten jeden z mniejszych portali wart jest więc ok. 20 mln zł.
Przemek Barankiewicz, [email protected]