
Szykują się zmiany w dotychczasowych preferencjach podatkowych. Od prawie trzech lat MŚP mogą korzystać z ulgi B+R. Dzięki niej odliczają od podstawy opodatkowania 100 proc. kosztów kwalifikowanych związanych z pracami B+R. Jeśli spółka ma status centrum B+R, może potrącić 150 proc. wspomnianych kosztów. W przypadku IP Box przedsiębiorcy również mogą znacząco obniżyć podatek, który trzeba zapłacić za dochody osiągane z kwalifikowanych praw własności intelektualnej.
– Przedstawiciele rządu zapowiadają wprowadzenie rozwiązań, dzięki którym przedsiębiorca będzie mógł korzystać równocześnie z obu mechanizmów – podkreśla Agnieszka Hrynkiewicz-Sudnik, dyrektor od podatków i innowacji w Ayming Polska.
Odpisy amortyzacyjne
Urszula Uchmańska, menedżer w Crido, zauważa, że wydawane w ostatnim czasie przez fiskusa interpretacje podatkowe idą w sukurs przedsiębiorcom.
Dyrektor Krajowej Izby Skarbowej (KIS) uznał niedawno, że koszty prac rozwojowych mogą być uwzględniane w uldze B+R poprzez odpisy amortyzacyjne.
– Podatnicy często decydują się na rozliczanie wspomnianych kosztów w ujęciu rachunkowym. Chodzi o odpisy amortyzacyjne od wartości niematerialnych i prawnych. Według przepisów ulga B+R obejmuje koszty podatkowe rozpoznane w danym roku. To oznacza, że wydatki poniesione w latach poprzednich, ale nie zbadane jako koszt podatkowy w danym roku, tylko kapitalizowane do wartości początkowej prac rozwojowych, mogą podlegać odliczeniu. Warunek jest jeden: muszą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów w danym roku w ramach odpisów amortyzacyjnych od zakończonych projektów – wyjaśnia Urszula Uchmańska.
Z innej interpretacji – również korzystnej dla przedsiębiorców – wynika, że wynagrodzenie pracowników testujących oprogramowanie jest objęte preferencją podatkową.
– Firma zajmuje się wytwarzaniem oprogramowania. Proces ten obejmuje wiele prac planistycznych i wykonawczych, w wyniku których powstają nowe rozwiązania programistyczne. Właściciel przedsiębiorstwa planuje zatrudnić specjalistów z tej dziedziny. Do ich obowiązków będzie należeć m.in. programowanie i wykonywanie testów automatycznych, zgłaszanie i raportowanie błędów w systemach – podkreśla Urszula Uchmańska.
W ocenie dyrektora KIS prowadzone prace dotyczące projektowania, tworzenia oprogramowania i jego testowania są działalnością B+R. Dlatego wynagrodzenie dla wspomnianych fachowców również kwalifikuje się do ulgi.
Koszty dostawy próbek
Jednak nie wszystkie decyzje KIS są pozytywne dla innowatorów. Według jednej z nich koszty opakowań i dostawy próbek do klientów nie mogą być objęte ulgą podatkową.
– Wnioskodawca wskazał, że w prowadzonej działalności B+R polegającej na tworzeniu prototypów ponosi koszty surowców, mediów, w tym energii elektrycznej i wody, a także wynagrodzeń pracowników, wydatki na opakowania i dostawę próbek do klientów oceniających produkt – tłumaczy Urszula Uchmańska.
Dyrektor KIS ocenił, że dwie ostatnie kategorie kosztów nie są bezpośrednio związane z wytworzeniem i wdrożeniem prototypu nowego produktu. Dlatego nie można uwzględnić ich w uldze B+R.
Na zachętę podatkową nie mogą liczyć również przedstawiciele biznesu, którzy zlecają całość prac B+R innej firmie. Natomiast do ich zadań należy tylko koordynowanie wspomnianych prac.
– Zarządzanie projektami badawczymi nie podlega odliczeniu. Dyrektor KIS uważa, że takie podejście przedsiębiorcy nie wyczerpuje definicji działalności B+R w ustawie o CIT – podkreśla Urszula Uchmańska.
Inna decyzja skarbówki dotyczy mechanizmu IP Box.
– Przedsiębiorca prowadzi jednoosobową działalność gospodarczą. Zajmuje się tworzeniem programów komputerowych. Odprowadza obowiązkowe składki na ubezpieczenie społeczne, które odlicza od dochodu. Dyrektor KIS stwierdził, że skoro przedsiębiorca nie zalicza wspomnianych składek do kosztów uzyskania przychodu, nie może uwzględnić ich w mechanizmie IP Box – wyjaśnia Urszula Uchmańska.
Dobrą wiadomością jest to, że jeśli podatnik zmieni w przyszłości sposób naliczania składek na ubezpieczenie społeczne, wtedy będzie beneficjentem preferencji podatkowej.
Twarde stanowisko KIS
Już po raz kolejny skarbówka odmawia prawa do skorzystania z mechanizmu IP Box firmom, które nie prowadzą na bieżąco ewidencji swoich działań.
– Według fiskusa dokumentowanie i monitorowanie wszystkich operacji finansowych dotyczących IP Box nie może polegać jedynie na wyodrębnieniu ich na koniec okresu rozliczeniowego. Dyrektor KIS najwyraźniej nie zamierza zmienić swojego podejścia do tej sprawy, pomimo kolejnych wyroków sądów administracyjnych opowiadających się po stronie firm – podkreśla Urszula Uchmańska.