Fundusz wyceniany obecnie na ok. 2,5 mld GBP został wydzielony w 2007 roku z Goldman Sachs, który nadal jest jednym z jego największych akcjonariuszy. Kiedy wchodził na giełdę w 2021 roku rynek wyceniał go na 4 mld GBP. Petershill uważa, że spadek jego wyceny to wina rynku, na którym jest notowany.
- Rada dyrektorów i zarząd uważają, że spółka była konsekwentnie niedowartościowana pomimo skutecznej realizacji strategii i że jest to wyjątkowa okazja, aby zwrócić znaczną wartość akcjonariuszom z wolnego obrotu w krótkim terminie – ogłosili współzarządzający funduszem.
Plan wycofania spółki z giełdy przewiduje, że akcjonariusze Petershill otrzymają 415 centów (308 pensów) za akcję, co stanowi 35 proc. premię w stosunku do ceny zamknięcia w środę.
The Telegraph zwraca uwagę, że to kolejny cios dla London Stock Exchange, którą w ostatnim czasie zaczęły opuszczać duże spółki. Giełdy w USA wybrali m.in. bukmacher Flutter i gigant farmaceutyczny Indivior. W grudniu DG Innovate, brytyjski producent akumulatorów ogłosił, że wycofuje się z rynku londyńskiego, tłumacząc to brakiem wsparcia dla startupów. W lipcu AstraZeneca, najcenniejsza spółka z indeksu FTSE 100, zasygnalizowała, że rozważa wycofanie się z Wielkiej Brytanii na rzecz przeniesienia do USA.