WFB: rynek walutowy boi się Kołodki

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2002-07-04 16:59

Krajowy rynek walutowy żyje spekulacjami na temat obsady stanowiska Ministra Finansów po nieoczekiwanej dymisji M.Belki. Na polu bitwy o ta „intratną” synekurę pozostały już tylko dwie kandydatury: Min.Pracy J.Hausnera i byłego Min.Finansów Prof.Kołodki. Wobec niechęci Min.Hausnera do objęcia wakatu po M.Belce co znalazło wyraz w dzisiejszej wypowiedzi dla Gazety Wyborczej ,coraz bardziej realny wydaje się wybór na to stanowisko G.Kołodki. Rynek obawia się tej kandydatury. Prof.Kołodko znany jest z lat poprzednich z ostrego konfliktu z NBP za czasów prezesury Hanny Gronkiewicz-Waltz. Również ostatnie niechętne RPP wypowiedzi każą snuć domysły iż prof.Kołodko w przeciwieństwie do M.Belki nie będzie przeciwstawiał się atakom na niezależność RPP.W artykule w Trybunie z 23.05 Kołodko opowiadał się za 15% dewaluacja złotego i żądał dymisji L.Balcerowicza. Opowiadał się także za zmiana reżimu kursowego poprzez powiązanie kursu złotówki z EUR.. G.Kołodko znany jest również jako zwolennik prowzrostowej polityki prowadzonej nawet kosztem wzrostu inflacji. Wybór G.Kołodki może powiększyć obawy inwestorów zagranicznych o przyszłość polityki fiskalnej państwa oraz stosunki rządu z NBPP/RPP i doprowadzić w konsekwencji do wyprzedaży polskich papierów skarbowych i dalszego osłabienia złotówki. Szokowy efekt tej nominacji dla rynków finansowych będzie jednak krótkotrwały i sytuacja naszym zdaniem szybko powróci do normy.

Znacznie poważniejsze konsekwencje mogą mieć dla rynku polskiego choć do tej pory nieco lekceważone skutki ewentualnego opóźnienia w wejściu Polski do struktur UE. Po objęciu przewodnictwa w UE przez Danie coraz głośniej mówi się o sporze na tle dopłat do rolnictwa ,który w konsekwencji może opóźnić wejście Polski do UE. Potencjalne zagrożenie niesie także powtórne „nie” Irlandczyków” w trakcie drugiego referendum w sprawie traktatu nicejskiego, które ma odbyć się w drugiej połowie tego roku. Ewentualne opóźnienie może spowodować opuszczanie Polski przez kapitał długoterminowy który inwestuje w Polsce pod jej wejście do struktur Unii.

Dziś dymisją na skutek sporów kompetencyjnych wewnątrz Rządu zagroził wicepremier Kalinowski. Możliwość rozpadu koalicji w napiętej atmosferze po dymisji M.Belki umacnia negatywny sentyment do polskiego rynku

Atmosfera na rynku jest bardzo nerwowa. Dziś w Sejmie wypowiadała się wicemin. finansów H.Wasilwska-Trenkner. Pani wiceminister wspomniała o życzeniu Rządu osłabienia złotego i propozycji współpracy złożonej przez Rząd ,NBP w tym zakresie. Rynek odebrał to jako przyzwolenie dla dewaluacji złotego co w ciągu kilkudziesięciu minut zaowocowało utrata 1% wartości przez złotówkę. Sytuacja nieco się stabilizuje na moment sporządzania tego komentarza lecz atmosfera będzie napięta do czasu poznania osoby nowego ministra finansów. Jeśli rynek zaakceptuje kandydaturę możliwe jest uspokojenie sytuacji i odrobienie przez złotego części strat W dłuższym terminie obawy o kształt polityki fiskalnej oraz zakończenie cyklu obniżek stop procentowych będą osłabiały złotego.