Prowadzone zarówno w czwartek, jak i piątek, przez koalicję SLD-UP oraz PSL rozmowy, pokazały, że stanowiska obu ugrupowań co do polityki budżetowej są coraz bliższe. Kluczowym uzgodnieniem było ustalenie maksymalnego limitu wydatków przyszłorocznego budżetu na poziomie 183 miliardów złotych. O godz. 14.55 w piątek przedstawiciele obu ugrupowań poinformowali, że zarekomendują swoim partiom utworzenie koalicji rządowej. W rezultacie w ciągu dzisiejszej sesji notowania naszej waluty silnie wzrastały. Kurs dolara do złotego spadł poniżej 4,15. Do 3,8030 zniżkował również kurs euro do złotego. Spadek cen dewiz znalazł swoje odzwierciedlenie w spadającym odchyleniu krajowej waluty od parytetu do ok. minus 7,75 proc. W momencie sporządzania tego komentarza tj. o godz. 15.45 za jednego dolara trzeba było zapłacić 4,1580 złotego, a za jedno euro 3,8125 złotego. Naszym zdaniem, notowania złotówki powinny ustabilizować się przy obecnych poziomach bądź też ulec niewielkiemu wzrostowi.
Na rynku japońskiego jena, podobnie jak na całym rynku walutowym, oczekiwano na popołudniowe dane z USA. W ciągu dnia kurs dolara do jena silnie zniżkował ze 120,60 i zaatakował okolice 120,00. Na poziomie tym nastąpiło odbicie kursu i notowania japońskiej waluty nieco spadły. O godz. 15.45 za jednego dolara trzeba było zapłacić 120,15 jena. Naszym zdaniem, w następnym tygodniu ponownie powinniśmy być świadkami wzrostowego trendu kursu USD/JPY. Spadki notowań dolara do jena radzimy wykorzystywać do zakupów amerykańskiej waluty.
Dzisiejsza sesja europejska na międzynarodowym rynku walutowym przebiegała bardzo spokojnie w oczekiwaniu na dane makroekonomiczne ze Stanów ( stopa bezrobocia oraz liczba miejsc pracy w sektorach poza rolniczych). Po porannym dojściu kursu EUR/USD do ważnego poziomu 0,9200, tj. technicznego oporu, wspólna waluta zaczęła korygować swoją pozycję w stosunku do dolara. W wyniku tego kurs spadł do poziomu wsparcia 0,9155. Testowanie tego poziomu zbiegło się z ogłoszeniem zamówień w przemyśle w Niemczech, które wzrosły w znacznie wyższym stopniu niż się tego spodziewali analitycy (+1,4 proc. w stosunku do oczekiwanego 0,1 proc.). Rynek na tę wiadomość zareagował zwyżką kursu EUR/USD do poziomu 0,9175. Ta niewielka reakcja była spowodowana większą wagą danych z USA, które miały ukazać się później. O godzinie 14:30 okazało się, że o ile stopa bezrobocia w USA nie uległa zmianie, to bardzo wzrosło bezrobocie w sektorach pozarolniczych. Zanotowano spadek miejsc pracy o 199.000, podczas gdy miesiąc wcześniej ich liczba spadła o 84.000. Reakcja rynku była gwałtowna, choć krótkotrwała. Kurs EUR/USD ponownie przetestował opór na poziomie 0,9200. Zaraz potem spadł w okolicę poziomu 0,9180. Tu nastąpiło uspokojenie rynku.
Jacek Jurczyński, Marek Nienałtowski