WGT sygnalizuje wzrost popytu na wieprzowinę

Maciej Zbiejcik
opublikowano: 1999-06-14 00:00

Na Warszawskiej Giełdzie Towarowej pod koniec minionego tygodnia zaobserwowano bardzo silny wzrost popytu na półtusze wieprzowe z przeznaczeniem na eksport, wystawiane przez Agencję Rynku Rolnego. Zapotrzebowanie na ten towar ze strony importerów było blisko połowę wyższe niż giełdowa oferta.

DO MINIONEGO tygodnia zainteresowanie półtuszami pochodzącymi z zapasów Agencji Rynku Rolnego było dosyć umiarkowane. Na największych krajowych giełdach jednorazowo udawało się sprzedać tylko część oferty i to po cenie wywoławczej.

JEDNAK niespodziewanie ostatnia sesja przetargowa na giełdzie warszawskiej miała zupełnie inny przebieg. Wystawione przez agencję 1200 ton półtusz wieprzowych rozeszło się bardzo szybko. Średnia cena, po jakiej kupowano półtusze, wyniosła 2,2 zł, a więc była o ponad 20 proc. wyższa od wywoławczej. Warto również dodać, że zapotrzebowanie ze strony importerów wynosiło 2800 ton. Być może ostatnie wydarzenia na WGT są zwiastunem poprawy koniunktury na rynku mięsa, a przede wszystkim podreperowania naszego eksportu na Wschód, który ostatnio praktycznie zaczął zamierać.

RÓWNIEŻ sporo działo się na rynku terminowym warszawskiej giełdy. W ubiegłym tygodniu po raz pierwszy odnotowano ponad 500 otwartych pozycji. Każdego dnia zawierano średnio około 110 kontraktów, przy obrotach około 6 mln.

W OSTATNICH dniach ciekawie było także na Giełdzie Poznańskiej. Początek czerwca był okresem realizacji opcji pszenicznych. Spośród 250 opcji zrealizowano około 80 proc. Gwarantowały one zakup pszenicy konsumpcyjnej po 440 zł/t.

RACZEJ nie powinien dziwić tak wysoki procent realizacji opcji, zwłaszcza jeżeli weźmiemy pod uwagę ostatnie podwyżki cen pszenicy konsumpcyjnej, wystawianej na przetargach przez ARR. Agencja bowiem zdecydowała się podnieść o 30 zł/t cenę wywoławczą pszenicy kierowanej na aukcje giełdowe. Teraz gorsza jej odmiana kosztuje 460 zł/t, a lepsza o 10-20 zł/t więcej. Ta podwyżka niezbyt przychylnie została odebrana przez stronę kupującą.

O ILE do tej pory w Poznaniu na każdej sesji przetargowej sprzedawano blisko 10 tys. ton ziarna pszenicy, o tyle po podwyżkach jest to ilość o połowę mniejsza. Jednak mniejsza podaż może być tylko chwilowa, wywołana możliwością zakupu tańszej pszenicy w oparciu o opcje.