- Myślę, że przejęcie akcji Polnordu [red.: przez Pol-Aquę] służy wyjęciu 400 mln zł ze spółki – komentuje Józef Wojciechowski.
Z dystansem do pomysłu aliansu dewelopera i spółki wykonawczej odnosi się też Jerzy Zdrzałka, prezes JWC.
- Myślę, że w praktyce okaże się czy planowana fuzja Polnordu z Pol-Aquą, będzie korzystna. Efekt pewnie będzie widoczny po kilku latach. Na razie widać, że inwestorzy chyba nie kupili tej idei. Poza tym trudno działać jednej firmie z mieszaną działalnością. My idziemy w innym kierunku i dlatego wydzielamy działalność budowlaną od deweloperskiej - mówi.
Deweloper nie wyklucza jednak konsolidacji branży.
- Obserwujemy problemy firm deweloperskich z finansowaniem. Banki się
usztywniły, a klienci przestali płacić przedpłaty. Dlatego kilku deweloperów
złożyło nam oferty ich kupna – informuje Józef Wojciechowski.