Na otwarciu środowej sesji akcje GameStop kosztowały niespełna 45 USD. Przez pierwszą połowę handlu niewiele się działo, ale w drugiej kurs spółki zaczął rosnąć. Dynamiczna zwyżka spowodowała kilkukrotne zawieszanie handlu akcjami. Ostatecznie kurs spółki sięgnął 91,71 USD na zamknięciu, co było dziennym maksimum. W handlu posesyjnym akcje zdrożały do 168 USD, choć były momenty, kiedy płacono za nawet prawie 190 USD.

Zdecydowana większość analityków pytanych przez Reutersa nie widzi powodów aż tak dużego wzrostu kursu GameStop. Nie jest to skutek tzw. wyciskania krótkiej sprzedaży, co częściowo było przyczyną wzrostu ceny akcji spółki w styczniu. Prawdopodobnie spekulanci z Reddita znów się „bawią”. Świadczyć mogą o tym wzrosty innych popularnych wśród nich akcji. Kurs sieci kin AMC Entertainment Holdings wzrósł o 18 proc., akcje BlackBerry zdrożały o 9 proc., a wartość spółki marihuanowej Tilray wzrosła o prawie 13 proc.

- Dlaczego GameStop drożeje? – zapytał w środę na forum WallStreetBets jeden z użytkowników serwisu Reddit.

- Bo lubimy te akcje – odpowiedział mu inny, cytując słowa Keitha Gilla, guru inwestycyjnego spekulantów z Reddita, znanego jako RoaringKitty.