Dwa lata po tym, jak inwazja na Ukrainę odizolowała Rosję od zachodniego systemu finansowego, czołowe firmy energetyczne i wydobywcze zaczęły polegać na juanie. Niewystarczająca płynność chińskiej waluty i popyt na nią ze strony importerów windują koszty finansowania zewnętrznego. Nie pomaga fakt, że rentowność benchmarkowych chińskich obligacji skarbowych zbliża się do najniższego poziomu od dwóch dekad.
Problemy Nornickel
W konsekwencji firmy, takie jak Norilsk Nickel - największa spółka górnicza w kraju - są zmuszone wybierać między drogim finansowaniem w rublach a rosnącymi kosztami krajowego zadłużenia w juanach.
Spłata odsetek przez Nornickel może wynieść 1 mld USD w 2024 r., w porównaniu do 800 mln USD rok wcześniej i 315 mln USD w 2021 r.
Presja na spółki
W ubiegłym roku Rosja ponad dwukrotnie podniosła benchmarkową stopę procentową. Z tego powodu kredytobiorcy korporacyjni zostali obciążeni dodatkowymi kosztami zadłużenia. Jego obsługa opiewa na 1,2 bln rubli (13 mld USD), jak wynika z danych firmy konsultingowej Yakov & Partners.