Wyceny na rynkach wschodzących najwyższe od 2007 r.

Marek WierciszewskiMarek Wierciszewski
opublikowano: 2018-01-12 13:09
zaktualizowano: 2018-01-12 13:10

Wyceny obligacji gospodarek rozwijających się przekroczyły granice rozsądku, ostrzega towarzystwo Man Group.

Rentowności papierów należących do obliczanego przez bank Barclays indeksu obligacji krajów emerging markets denominowanych w twardej walucie przekraczają rentowności z rynków dojrzałych średnio o 2,15 punktu procentowego. To oznacza najmniejszą od 2007 r. premię za ryzyko inwestowania w nie. Zdaniem towarzystwa Man Group, zarządzającego 103 mld USD aktywów, to nieracjonalnie niska premia, która związana jest z poszukiwaniem przez inwestorów wyżej rentownych inwestycji w otoczeniu skrajnie niskich stóp procentowych.

„Premia zmniejszyła się praktycznie na całym rynku, co wypchnęło wyceny obligacji krajów emerrging markets poza granice rozsądku, jeśli wziąć pod uwagę ryzyko wypłacalności i płynności, zwłaszcza w przypadku wyżej rentownych obligacji z tej grupy” – napisała w wypowiedzi dla agencji Bloomberg Lisa Chua, zarządzająca Man Group.