- Największy ruch zaobserwowaliśmy na trasach do Azji oraz Ameryki – mówi Jean-Cyril Spinetta, szef Air France-KLM Group.
Po informacji notowania przewoźnika na giełdzie w Paryżu zwyżkowały o 5,5 proc.
Air France-KLM Group, największy podniebny przewoźnik na Starym Kontynencie, choć dostał w II kw. mocno po kieszeni jego wyniki okazały się wyższe niż spodziewali się analitycy. Francusko- holenderskie linie zarobiły na czysto 168 mln EUR, o 60 proc. mniej niż przed rokiem. Analitycy jednak spodziewali się „tylko”152 mln EUR. Lepsze wyniki to efekt rosnącego popytu na droższe bilety w biznes klasie, które częściowo zrekompensowały rekordowe ceny ropy naftowej. Sprzedaż urosła o 5,8 proc., do 6,29 mld EUR.
- Największy ruch zaobserwowaliśmy na trasach do Azji oraz Ameryki – mówi Jean-Cyril Spinetta, szef Air France-KLM Group.
Po informacji notowania przewoźnika na giełdzie w Paryżu zwyżkowały o 5,5 proc.