W okresie od lipca do września szwedzki producenta samochodów osiągnął zysk operacyjny przed uwzględnieniem jednorazowych kosztów w wysokości 5,9 mld SEK (627 mln USD), podczas gdy analitycy ankietowani przez Bernstein Research oczekiwali, że będzie to 1,6 mld SEK.
Firma poinformowała, że na wynik ten w dużej mierze wpłynął realizowany obecnie program oszczędnościowy o łącznej wartości 18 mld SEK, a także "pewne jednorazowe pozycje".
„Na trudnym rynku osiągnęliśmy solidne wyniki za III kwartał, a nasze działania w zakresie kosztów i gotówki przynoszą efekty” – powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny Volvo Hakan Samuelsson.
Akcje Volvo mocno w górę dzięki dobrym wynikom
Znacznie wyższy od rynkowych prognoz zysk operacyjny udało się uzyskać pomimo 7-proc. spadku przychodów. W III kw. samochody całkowicie elektryczne stanowiły mniej niż jedną czwartą ogółu sprzedaży.
Tuż po publikacji wyników akcje Volvo na giełdzie w Sztokholmie rosły nawet o 41 proc., po czym wzrost ten spowolnił. Ok. godz. 11:15 były notowane po 30,35 SEK (+33,4 proc.).
W oświadczeniu producenta aut wskazano, że pozytywny wpływ programu oszczędnościowego na wyniki finansowe będzie odczuwalny także w trwającym kwartale. Podkreślono przy tym, że krótkoterminowe perspektywy wydają się coraz bardziej niekorzystne. Volvo zwróciło uwagę na utrzymujące się wyzwania makroekonomiczne, w tym konkurencję cenową i skutki amerykańskich ceł.
