Wiadomość o uruchomieniu przez Niemcy planu alarmowego w związku z obawą zakłóceń dostaw z Rosji przyczyniła się do wzrostu cen gazu i energii na europejskim rynku w środę, informuje Bloomberg.
Gaz z benchmarkowego kontraktu drożał o nawet 15 proc. po tym jak rząd Niemiec wystraszył rynek rozpoczęciem przygotowań do potencjalnych ograniczeń dostaw „błękitnego paliwa” z Rosji na dzień przed zapowiedzianym przez Kreml ujawnieniem mechanizmu przymusowych płatności w rublach za rosyjski gaz. Minister gospodarki Robert Habeck wskazywał na wypowiedzi w Rosji sugerujące możliwość wstrzymania dostaw w przypadku odmowy spełnienia żądań Kremla.