Średnia miesięczna suma wydatków polskiego studenta w 2020 r. wzrosła o ok. 500 zł w stosunku do roku ubiegłego, obecnie – według raportu „Koszty studiowania w Polsce i na świecie” Aegon Poland – doszła do poziomu 2,6 tys. zł. W tej kwocie uwzględnione zostały m.in. koszty zakwaterowania, czesne za studia (w przypadku studiów niestacjonarnych), wyżywienie i koszty komunikacji miejskiej. Pula ta będzie mniejsza w przypadku studentów stacjonarnych. Nie zmienia to jednak faktu, że i tak duża część studiujących musi się liczyć ze sporymi wydatkami.

Średni miesięczny koszt zakwaterowania studentów w Warszawie wynosi 948 zł, we Wrocławiu 903 zł, a w Gdańsku 915 zł. Średnia cena za akademik w tychże miastach to odpowiednio 670 zł, 800-1000 zł i 626 zł (analiza z uwagi na pandemię COVID-19 uwzględnia wyłącznie pokoje jednoosobowe). W zależności od miasta, za wyżywienie w ciągu miesiąca student płaci od 450 zł do 1,3 tys. zł, a koszt korzystania z komunikacji miejskiej waha się od 45 zł do nawet 90 zł. Analitycy Aegonu przyjęli dodatkowo, że student na książki i materiały edukacyjne wydaje średnio od 50 do 100 zł miesięcznie.
Niestety, jak wynika z raportu „Portfel studenta” Związku Banków Polskich, pandemia COVID-19 pogorszyła finansową sytuację studentów – zadeklarowała tak połowa ankietowanych. Wpływ na to miał sam lockdown i ogólne pogorszenie sytuacji w branżach gastronomicznej, hotelarskiej czy turystycznej, w których studenci często znajdowali zatrudnienie.
- Nowy rok akademicki, który rozpoczął się 1 października, z pewnością będzie nietypowy. Nie chodzi wyłącznie o konieczność przestawienia się na nauczanie zdalne lub hybrydowe, ale także o to, że wielu studentów z zagranicy nie może lub obawia się powrócić z rodzinnych stron na uczelnie. Pandemia uderzyła też w portfele młodych ludzi. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy jest fakt, że studenci często są zatrudniani w branżach, które ze względu na epidemiczne obostrzenia stały się niepewne – potwierdza Marc van der Ploeg, prezes Aegon Poland.