Optymizm bazuje na doniesieniach o malejącej liczbie nowych zarażeń koronawirusem, a także stopniowym otwieraniu poszczególnych gospodarek, m.in. hiszpańskiej, czy austriackiej. Inwestorzy pozytywnie zareagowali także na dużo lepsze niż oczekiwano dane o handlu zagranicznym Chin, co skłoniło ekonomistów do stwierdzenia, że łańcuchy dostaw dostosowały się do obecnej sytuacji lepiej niż wcześniej sądzono. Dodatkowo wycofanie części wsparcia przez Fed uznano za oznakę złagodzenia napięcia w systemie finansowym.

- Lepsze niż oczekiwano dane makro w Chinach i ostatnie decyzje Fed poprawiły nastroje – powiedział Ulrich Urbahn, szef stratgii w Joh Berenberg Gossler & Co. – Obawy wielu inwestorów zaczynają stopniowo słabnąć. Jednak utrzymuje się wielka niepewność, dlatego wydaje się nam słuszne, aby zwiększać ryzyko tylko stopniowo, szczególnie, że przez ostatnie trzy tygodnie nastąpiło pewne przeważenie akcji – dodał.
Stoxx Europe 600 rośnie obecnie o 0,7 proc. Wartość paneuropejskiego indeksu jest o ok. 20 proc. powyżej minimum z marca. Wśród 15 najmocniej drożejących spółek indeksu znalazły się polskie blue chipy Pekao, KGHM i LPP.
W Londynie główny indeks spada o 0,5 proc., w Paryżu CAC40 rośnie o 0,4 proc., a we Frankfurcie DAX idzie w górę o 1,05 proc.