Nakłady firm na inwestycje w dobra niematerialne rosną ponadtrzykrotnie szybciej niż na dobra materialne, a start-upy, które posiadają patenty i znaki towarowe, łatwej pozyskują dofinansowanie - wynika z raportu Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO).
– Na etapie wczesnego wzrostu mają one nawet 10 razy większe szanse na zdobycie finansowania niż inne młode firmy – mówi Żaneta Zemła-Pacud, wiceprezes Urzędu Patentowego RP (UP).
Zauważa, powołując się na dane WIPO, że przedsiębiorstwa z patentami i znakami towarowymi notują średnio o ok. 24 proc. wyższe przychody na pracownika niż firmy bez takich praw. Dodaje, że w przypadku MŚP zarejestrowanych w Unii Europejskiej ten wskaźnik wynosi aż 44 proc.
Żaneta Zemła-Pacud zwraca też uwagę na nowy trend dotyczący finansowania innowacji, który w Europie dopiero raczkuje. Chodzi o IP-backed financing (Intellectual Property - red.), czyli finansowanie bazujące na własności intelektualnej. Służy ono jako zabezpieczenie kredytu lub innego finansowania dłużnego.
– Podejmujemy prace dotyczące popularyzowania tej idei i zapoczątkowania IP-backed financing w Polsce. Prowadzimy aktywny dialog z interesariuszami. Staramy się wypracować rozwiązania dotyczące m.in. wyceny IP i zaplanować mapę drogową dla przyszłych działań w tym obszarze – zapowiada Żaneta Zemła-Pacud.
Wieloletni trend wzrostowy
W 2023 r. krajowy UP otrzymał 4022 zgłoszenia patentowe, o 22 proc. więcej niż rok wcześniej. W ubiegłym roku było ich 3453. Widoczny jest natomiast wieloletni trend wzrostowy w liczbie zgłoszeń patentów europejskich - w 2024 r. było ich 692.
Polskie podmioty zgłosiły też w ubiegłym roku w trybie krajowym ponad 15 tys. znaków towarowych, co było wynikiem podobnym jak rok wcześniej.
- Do Urzędu Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej wpłynęło w 2024 r. ok. 180 tys. zgłoszeń znaków towarowych unijnych. Polscy przedsiębiorcy i twórcy złożyli w tym czasie około 7 tys. takich wniosków, co zapewniło nam miejsce w pierwszej dziesiątce najbardziej aktywnych pod tym względem krajów. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło od podmiotów z Chin i Niemiec - mówi Anna Kawalec, rzecznik patentowy.
Podkreśla, że ochrona znaków towarowych nie jest zarezerwowana wyłącznie dla wielkich korporacji.
- Często małe, lokalne firmy, takie jak rzemieślnicze piekarnie, kawiarnie i marki odzieżowe, stają się z czasem bardzo rozpoznawalne na rynku - wskazuje Anna Kawalec.
Ochrona przed nieuczciwą konkurencją
Przedsiębiorcy, którzy tworzą innowacyjne rozwiązania i wprowadzają na rynek nowe marki, coraz częściej dbają o to, aby ich pomysły nie zostały skopiowane lub wykorzystane bez ich zgody przez inne firmy. Aneta Stępniak, dyrektorka marketingu w firmie LipCo Foods, mówi, że zabezpieczanie znaków towarowych jest dla jej grupy naturalnym działaniem w budowaniu marki produktów.
– Mamy zarejestrowane dziesiątki znaków towarowych na kilkudziesięciu rynkach. Traktujemy to jako inwestycję i ochronę. Każda marka w naszym portfolio ma określoną wartość rynkową, nasze nowe produkty dopiero ją nabywają. Ochrona prawna zabezpiecza tę wartość przed nieuczciwą konkurencją – mówi Aneta Stępniak.
Zauważa, że LipCo Foods działa w ponad 20 specjalistycznych segmentach - od drobiowego, dań gotowych przez snacki, ryby i owoce morza aż po napoje.
– To spora grupa produktów. Wymaga profesjonalnego przygotowania do wejścia na rynek lokalny i międzynarodowy – zaznacza Aneta Stępniak.
Również sieci Biedronka przybywa znaków towarowych.
– Przykładamy ogromną wagę do kwestii ochrony praw własności intelektualnej. Obejmujemy nią nie tylko nasze marki, ale również oznaczenia akcji lojalnościowych. Znaki towarowe rejestrujemy zarówno w polskim Urzędzie Patentowym, jak i w Urzędzie Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. Aby skutecznie chronić prawa własności intelektualnej sieć zatrudnia specjalistów w tej dziedzinie – podkreśla Paweł Jędrysiak, radca prawny, aplikant rzecznikowski w sieci Biedronka.
Dodaje, że ochrona dóbr własności intelektualnej jest dla sieci nie tylko zabezpieczeniem interesów, ale również inwestycją w osiąganie przyszłych zysków.
Marek Sypek, prezes Stock Polska, zauważa ponadto, że przedsiębiorstwo, które zabezpiecza znaki firmowe, unika ryzyka związanego z podrabianiem produktów lub wprowadzaniem do obrotu podobnych produktów przez innych przedsiębiorców.
– Traktujemy to jako inwestycję długoterminową – podkreśla Marek Sypek.
Dotacje na rejestrację znaków
Na rejestrację znaków towarowych i wzorów przemysłowych można otrzymać dotację z programu SME Fund. Jest on finansowany przez Komisję Europejską, natomiast realizowany przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej. Wnioski o dofinansowanie można składać do 5 grudnia. Poprzednie odsłony SME Fund cieszyły się sporym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców. Liczba składanych przez nich wniosków znacząco przekraczała dostępne budżety SME Fund.
Patent to prawo do wyłącznego korzystania z wynalazku na terytorium danego kraju lub wielu państw. Chodzi o rozwiązanie techniczne, które jest nowe (nieznane w aktualnym stanie techniki), posiada poziom wynalazczy i nadaje się do przemysłowego stosowania. Patenty są udzielane na cztery kategorie wynalazków: produkty, urządzenia, sposoby i nowe zastosowania produktów. Procedura patentowa może trwać kilka lat, natomiast tymczasowe prawo do ochrony wynalazku firma zyskuje od momentu jego zgłoszenia. Koszty uzyskania patentu są uzależnione m.in. od obszerności opisu patentowego, od zasięgu terytorialnego ochrony, od aktualnej wysokości opłat w urzędach, a także od honorarium pełnomocnika.
Znak towarowy to oznaczenie umożliwiające odróżnienie towarów lub usług jednego przedsiębiorstwa od wyrobów innej firmy. Mogą nim być znaki słowne, graficzne, słowno-graficzne, przestrzenne i tzw. niestandardowe (np. hologramy, krótkie melodie). Prawo ochronne na znak towarowy daje firmie monopol w odniesieniu do wskazanych w zgłoszeniu produktów lub usług. Są one skategoryzowane w ramach tzw. klasyfikacji nicejskiej. Przypisuje ona towary do klas o numerach 1–34, natomiast usługi do klas o numerach 35–45. Znak towarowy jest chroniony przez 10 lat od daty zgłoszenia. Jego ochrona może być wydłużana. W zależności od potrzeb firmy można zgłosić znak towarowy w trybie krajowym (w UP), regionalnym (EUIPO) i międzynarodowym (WIPO). Koszty rejestracji znaków towarowych są uzależnione od liczby klas, dla których firma chce chronić oznaczenie i od wybranego trybu ochrony. Na przykład ochrona oznaczenia słownego na terytorium Polski w jednej klasie towarowej to koszt rzędu kilkuset złotych.
Źródło: UP RP