Listę gigantów biznesu, którzy zaczynali kariery z pustymi kieszeniami otwiera John Paul Dejoria. To potentat na rynku kosmetyków do włosów używanych w niemal każdym salonie fryzjerskim na świecie, który zaczął pracować w wieku 9 lat. Wspólnie z matką i bratem budził się wcześniej rano by roznosić gazety. Nim stał się osobą wartą 4 mld USD jeszcze dwukrotnie został bez domu i środków do życia. Interes założył ze swoim kolegą, firma ruszyła z 700 USD długu.
Niełatwe było też dzieciństwo najważniejszego człowieka w Goldman Sachs. Prezes Lloyd Blankfein był synem biednego pracownika poczty, jako nastolatek sprzedawał wodę na stadionie NY Yankees. Potem ambitna wędrówka na Harvard, następnie Wall Street i… dalej już wiadomo co.
Howard Schulz będąc prezesem uczynił ze Starbucksa największą na świecie sieć kawiarni, wcześniej dorastał jako syn biednego kierowcy. Ojciec Schulza stracił pracę z powodu poważnego złamania kostki w nodze, wtedy w rodzinie było ekstremalnie ciężko. Howard znany jest z zapewniania pracownikom szerokich pakietów ochrony zdrowia.
Niełatwo było także właścicielowi Oracle Larry’emu Ellisonowi, który zmieniał prace jak rękawiczki i rzucał kolejne szkoły po śmierci swojej zastępczej matki. Ursula Burns z kolei wychowywała się w naszpikowanej narkomanami biednej dzielnicy Nowego Jorku, a wyrosła na prezes potężnego Xeroxu.
Jedna z najbogatszych kobiet na świecie, medialna gwiazda Oprah Winfrey też pochodzi z biednej, rozbitej rodziny i zaczynała od pracy w sklepie spożywczym, dziś zarządza potężną firmą, czyli sobą i swoim nazwiskiem. Sheldon Adelson, król świata kasyn urodził się z kolei w robotniczej rodzinie, a sam zaczął „bawić się” w biznes sprzedając gazety.
Od zera zaczynali także Guy Laliberte, twórca cyrkowego imperium z majątkiem szacowanym przez Forbesa na 2,5 mld USD i słynny Roman Abramowicz, potentat naftowy i właściciel klubu piłkarskiego. Pierwszy prowadził beztroskie życie ulicznego tancerza, a drugi w pewnym momencie był nawet mechanikiem w lokalnej rosyjskiej fabryce. Abramowicz pierwszy biznes założył za pieniądze otrzymane w dniu ślubu od swoich teściów.
Smak ciężkiej pracy poczuł Li Ka- Shing, który w wieku 15 lat opuścił szkołę i zaczął pracować by utrzymać rodzinę – jego ojciec zmarł na gruźlicę. Młody Ka- Shing harował 16 godzin na dobę w fabryce tworzyw sztucznych. Dziś jest najbogatszym Chińczykiem, a siatka jego przedsięwzięć warta jest 21 mld USD.
10 startujących od zera
John Paul Dejoria - John Paul Mitchell
Lloyd Blankfein - Goldman Sachs
Larry Ellison - Oracle
Ursula Burns, Xerox
Oprah Winfrey - Oprah Winfrey
Sheldon Adelson - Las Vegas Sands Corp
Howard Schultz - Starbucks
Guy Laliberte - Cirque Du Soleil
Roman Abramowicz - Chelsea FC
Li Ka- Shing - Hutchison Whampoa Limited, Cheung Kong Holdings
