Szerokim echem odbił się tekst „PB” „Polski fiskus chce opodatkować cały świat”, informujący o kontrowersyjnym pomyśle zawartym w projekcie tzw. Polskiego Ładu. Chodzi o uznanie za polskich podatników i w efekcie tego obciążenie polskim podatkiem dochodowym CIT wszystkich spółek zagranicznych, w których władzach (zarządach, radach nadzorczych, wśród udziałowców) znajdzie się osoba zamieszkująca w Polsce. Międzynarodowy biznes krytykuje ten pomysł i oczekuje od rządu wycofania go.
Wyrzucić do kosza...
Po naszej publikacji International Group of Chambers of Commerce (IGCC), skupiająca kilkanaście międzynarodowych izb gospodarczych, wysłała do Jana Sarnowskiego, wiceministra finansów (pilotuje projekt podatkowy Polskiego Ładu), obszerną opinię na temat planowanych zmian (lista sygnatariuszy w ramce). „Projekt przewiduje wprowadzenie szczególnej zasady określania miejsca zarządu na terytorium Polski dla podatników nieposiadających w Polsce siedziby. IGCC postuluje wykreślenie tego przepisu z projektu” - czytamy w stanowisku skierowanym do rządu.
Organizacja ta potwierdza, że Polski Ład zamierza pozwolić Ministerstwu Finansów (MF) na obciążanie podatkiem CIT (uznanie za tzw. polskiego rezydenta) zagranicznych spółek tylko z powodu tego, że w ich władzach zasiada osoba mieszkająca w Polsce (Polak lub obcokrajowiec) a także wtedy, gdy zagraniczna spółka jest w naszym kraju w różnych swoich sprawach reprezentowana np. przez prawnika. „Sformułowanie dotyczące faktycznego prowadzenia bieżących spraw podatnika jest na tyle nieostre, że może obejmować np. reprezentowanie podatnika przez pełnomocnika, radcę prawnego, doradcę podatkowego (albo ich pracowników). Udzielanie tego typu pełnomocnictw jest powszechnie stosowane przez zagraniczne podmioty, co samo w sobie nie może przesądzać o rezydencji podatkowej. Nie jest to przejawem unikania opodatkowania ani schematem podatkowym” - podkreśla IGCC (stanowisko podpisane przez wiceprezesa Janinę Jaroch-Pszeniczną).
Organizacja ta podkreśla kolejny mankament projektu - nie wyjaśnia on, czy dla opodatkowania spółki zagranicznej polskim CIT wystarczy, aby w jej władzach zasiadała jedna osoba mieszkająca w Polsce, czy osoby takie muszą stanowić większość np. zarządu czy jego całość.

...a może poprawić
IGCC ma też dla MF propozycję naprawy regulacji, jeżeli nie zostałaby ona z projektu wykreślona. Polskiemu podatkowi powinny podlegać tylko te zagraniczne spółki (nie posiadające siedziby w naszym kraju), w których osoby mieszkające w Polsce mają większościowe pakiety udziałów (ponad 50 proc..) i jednocześnie osoby takie mają ponad połowę głosów w organach zarządu czy kontroli, a także faktycznie prowadzą bieżące sprawy spółki. Takie zmiany, w ocenie IGCC, urealniłyby zasady uznawania spółek zagranicznych za polskich podatników CIT.
Swój pomysł MF uzasadnia uszczelnieniem polegającym na opodatkowaniu takich zagranicznych spółek, które de facto są zarządzane z Polski, ale nie płacą tu podatku. Obecnie fiskus musi wykazać, że zagraniczna spółka rzeczywiście jest kierowana z Polski. Gdyby planowana zmiana weszła w życie, wystarczy sprawdzenie, czy w jej władzach znajduje się osoba mieszkająca w Polsce.
Po naszej publikacji większość komentarzy wskazywała, że najpewniejszym skutkiem pomysłu MF byłoby rezygnowanie przez zagraniczne spółki z Polaków jako udziałowców oraz członkach zarządów i rad nadzorczych. Fiskus nie miałby też narzędzi do wyegzekwowania podatku.
Międzynarodowe organizacje przeciwne „podatkowi od Polaka”: Amerykańska Izba Handlowa w Polsce (AmCham), Skandynawsko-Polska Izba Gospodarcza (SPCC), Brytyjsko-Polska Izba Handlowa (BPCC), Francusko-Polska Izba Gospodarcza (CCIFP), Polsko-Hiszpańska Izba Gospodarcza (PHIG), Włosko-Polska Izba Handlowo-Przemysłowa w Polsce (CCII), Belgijska Izba Gospodarcza (BBC), Polsko-Izraelska Izba Gospodarcza (PICC), Niderlandzko-Polska Izba Gospodarcza (NPCC), Polsko-Portugalska Izba Gospodarcza (PPCC), Polsko-Szwajcarska Izba Gospodarcza, Polsko-kanadyjska Izba Gospodarcza (PCCC).
Dwie wielkie organizacje przedsiębiorców, Konfederacja Lewiatan i Pracodawcy RP, po raz kolejny zaapelowały do rządu o wycofanie się z zawartych w projekcie Polskiego Ładu pomysłów niekorzystnych dla podatników.
- Sprzeciwiamy się wprowadzaniu zmian bez poszanowania interesów firm i obywateli. Będą one miały niekorzystne skutki gospodarcze, pogorszą warunki prowadzenia działalności gospodarczej i ustawią Polskę wśród krajów z najgorszym systemem podatkowym na świecie. Postulujemy przeprowadzenie co najmniej kilkumiesięcznych, wnikliwych konsultacji i analiz przedstawionych propozycji, których celem będzie wypracowanie rozwiązań kompromisowych oraz wyeliminowanie wadliwych przepisów i regulacji – mówi Maciej Witucki, prezydent Konfederacji Lewiatan.
Organizacja ta podkreśla, że Polski Ład to „największa podwyżka podatków w historii”.
„Wyrażamy brak poparcia dla zmian podatkowych zawartych w „Polskim Ładzie”, apelujemy o wstrzymanie prac legislacyjnych i podjęcie wspólnych prac z partnerami społecznymi nad kompleksowym przygotowaniem reformy” - czytamy w stanowisku Pracodawców RP.
31 sierpnia miał być ostatnim dniem uzgodnień i konsultacji publicznych projektu podatkowego „Polskiego Ładu”.