Chociaż dynamika wzrostu liczby pracujących w drugim kwartale nieco wyhamowała i wyniosła 1,2 proc., a jeszcze kwartał wcześniej rosła o blisko 1,7 proc., to nadal mamy więcej powodów do satysfakcji niż narzekania. Statystycy GUS wzięli pod lupę aktywność ekonomiczną Polaków.
Szczególnie cieszy fakt, że rośnie liczba pracujących w pełnym wymiarze czasu. To ponad 90 proc. populacji. Także prywatny biznes nadal potrzebuje rąk do pracy, bo tylko między kwietniem a czerwcem zwiększył zatrudnienie o 2,4 proc., nieco mniej niż na początku roku, ale blisko średniej za 2014 r.
Zdaniem ekspertów, chociaż pracy przybywa wciąż w wysokim tempie, to nastroje na rynku pracy uległy lekkiemu ochłodzeniu. To znak, że stopa bezrobocia wciąż będzie spadała, ale nie tak szybko, jak przyzwyczaiły nas ostatnie dane.