Złoto zdrożało. Cła i sygnały z rynku pracy niepokoją inwestorów w USA

ON, FXStreet
opublikowano: 2025-08-07 21:12

Ceny złota wyraźnie wzrosły w czwartek po publikacji danych wskazujących na pogarszającą się sytuację na amerykańskim rynku pracy. Inwestorzy coraz mocniej liczą na to, że Rezerwa Federalna powróci do luzowania polityki pieniężnej we wrześniu. Uncja złota kosztuje obecnie 3385 USD, co oznacza wzrost o 0,45 proc. – podaje FXStreet.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Departament Pracy w USA poinformował, że liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA przekroczyła oczekiwania analityków. Choć różnica względem prognoz była niewielka, to uwagę ekspertów przykuł silny wzrost tzw. kontynuowanych wniosków – ich poziom zbliżył się do wartości nienotowanych od listopada 2021 r.

Rynki analizują ryzyko stagflacji w USA

Słabnący rynek pracy przy jednoczesnym wzroście cen wywołał na Wall Street falę spekulacji na temat możliwego scenariusza stagflacyjnego. Jak donosi agencja Bloomberg: „Obawy o stagflację przetaczają się przez Wall Street po wprowadzeniu ceł”. Wzrost cen złota wynikał też z faktu, że inwestorzy zaczęli szukać bezpiecznych przystani, a dodatkowym wsparciem był spadek rentowności amerykańskich obligacji skarbowych.

Dodatkowy impuls dla rynku złota przyniosły nowe cła ogłoszone przez prezydenta Donalda Trumpa, które zaczęły obowiązywać w czwartek. Obejmują one m.in. Szwajcarię, Brazylię i Indie – kraje, którym nie udało się porozumieć z administracją w Waszyngtonie.

Inwestorzy z uwagą śledzą teraz wypowiedzi przedstawicieli Rezerwy Federalnej, licząc na sygnały co do dalszego kierunku polityki pieniężnej. W centrum zainteresowania znajdą się także najnowsze dane z Uniwersytetu Michigan dotyczące nastrojów konsumenckich i oczekiwań inflacyjnych za sierpień.