Cena złota w bezpośrednich dostawach była dziś o 20 USD wyższa od piątkowego minimum. W godzinach porannych osiągnęła poziom 1364 USD. Cena srebra doszła do 27,9 USD. Jednocześnie cena platyny wzrosła o 2 proc., a palladu aż o 12 proc.
"Problem Irlandii nie jest jeszcze w pełni rozwiązany, lecz zawarta umowa pozwoli odzyskać wartość euro wobec dolara. Po odbiciu cena złota może wybrać „kierunek na północ” pod koniec roku" – powiedział Hwang Il Doo, starszy trader z Korea Exchange Bank Futures Co. w Seulu.
Euro zyskuje na wartości wobec dolara już czwarty dzień z kolei. Dziś kurs pary walutowej EUR/USD kształtował się z rana na poziomie 1,3785. Dolar stracił również wobec koszyka sześciu najważniejszych walut. Cena złota jest zazwyczaj ujemnie skorelowana z notowaniami dolara.
Fundusze złota notowane na giełdach (ETF-y) posiadają zgromadzone 2088 ton złota, co stanowi 80 proc. rocznej produkcji na świecie.
"Metale szlachetne będą dawać wysokie stopy zwrotu w przyszłym roku" -
napisali specjaliści Goldman Sachs w listopadowym raporcie. Ten optymizm
podzielają też inni specjaliści: "Ludzie, którzy teraz sprzedają złoto, robią
wielki błąd. Złoto przestanie drożeć, jeżeli realne stopy procentowe staną się
dodatnie" - powiedział Michael Pento, starszy ekonomista z firmy Euro Pacific
Capital w Nowym Jorku. "Ceny złota, srebra i palladu będą kontynuować wzrosty w
przyszłym roku i metale te należy przeważać w portfelu, gdyż będą dawać wyższe
zyski niż towary rolne" – radzą specjaliści Societe
Generale.
Jan Mazurek
Główny analityk
Inwestors TFI